Reklama

Jerzy Seifert chciałby przenieść na swoją działkę targowisko z ul. Mickiewicza

Grzegorz Żądło
Działka po wyburzonej kamienicy Jerzego Seiferta przy skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Matejki coraz bardziej zamienia się w dziki parking. Ale za jakiś czas może zamienić się w targowisko. Takie plany ma właściciel terenu.

Mimo, że od wyburzenia kamienicy Jerzego Seiferta minął już prawie rok, działka na której stał budynek nadal jest pusta. Choć  z każdym dniem parkuje na niej coraz więcej samochodów. – Nic na to nie mogę poradzić. Być może zamontuję ogrodzenie. Myślałem o metalowej siatce, ale znając nasze realia, takie ogrodzenie mogłoby szybko zniknąć – tłumaczy Jerzy Seifert, który ma inny pomysł na „wypełnienie” działki. Chciałby, żeby przenieśli się na nią handlarze z dzikiego targowiska przy ul. Mickiewicza (tzw. Plac Synagogi). – Oni muszą codziennie zwijać swoje namioty i rano rozkładać od nowa. U mnie nie musieliby tego robić – tłumaczy Seifert. To dlatego, że na działce po wyburzonej kamienicy planuje postawienie drewnianych domków, takich, które często są wykorzystywane na bożonarodzeniowych jarmarkach. – W niemieckich miastach takie budki stoją cały rok – mówi Seifert. – Wiem, że trudno będzie namówić handlujących, żeby przenieśli się w inne miejsce, bo są w samym centrum miasta – dodaje.

Postawienie drewnianych domków na działce po kamienicy jest możliwe. Polskie prawo zezwala na umieszczenie takich konstrukcji na podstawie zgłoszenia budowlanego. Co ciekawe, budki mogą stać maksymalnie 120 dni. Potem trzeba je rozebrać i ewentualnie wystąpić z kolejnym zgłoszeniem.

Obecnie Jerzy Seifert ma wydaną przez katowicki urząd miasta decyzję o warunkach zabudowy na ośmiokondygnacyjny obiekt biurowo-usługowo-handlowy.

 


Tagi:

Komentarze

  1. Krzysztof 18 marca, 2020 at 9:14 pm - Reply

    Ten Pan Sejfert to cwaniak – niech wybuduje coś konkretnego np. stylową Włoską Kawiarnię z zielenią i pergolami bo przeniesienie tych bud handlowych z Centrum do bardzo ruchliwego centrum gdzie jest mało miejsca i dookoła droga i duży ruch to niewypał. Lepsze działki są przy Kozielskiej bo duże i nie przeszkadzają w ruchu kołowym i przechodniom. A na Kozielskiej jest jeszcze tyle miejsca że może być też parking dla klientów – i co najważniejsze ceny towarów też będą normalne nie złodziejskie.

Skomentuj Krzysztof Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*