Reklama

Grażyna Dziedzic nie żyje. Prezydent Rudy Śląskiej zmarła po ciężkiej chorobie

Zdjęcie: https://www.facebook.com/Grazyna.Dziedzic

Grzegorz Żądło
W czwartek wieczorem zmarła Grażyna  Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej. Od dłuższego czasu walczyła z nowotworem. Miała 68 lat.

Grażyna Dziedzic weszła do polityki w 2010 roku. Rok wcześniej, ówczesny prezydent Rudy Śląskiej Andrzej Stania zwolnił ją ze stanowiska dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej. Powodem miał być mobbing. Dziedzic wytoczyła mu proces i wygrała. W związku z tym, że poparło ją wielu pracowników OPS, postanowiła spróbować swoich sił w wyborach, startując z lokalnego ugrupowania Porozumienie dla Rudy Śląskiej. – Myślałam, że nie wygram. Wystartowałam z tego powodu, żeby się sprawdzić. Poza tym proces był bardzo brzydki – wspominała w marcu 2021 w rozmowie ze mną w programie Loża Prezydentów w TVS. Wygrała ze Stanią w drugiej turze o 317 głosów. – Wygrałam z prezydentem, który był nim przez 10 lat. Ja, osoba mało znana, może tylko w tych obszarach pomocy społecznej.

Cztery lata później skutecznie walczyła o reelekcję, pokonując w drugiej turze Aleksandrę Skowronek. Z kolei w 2018 roku wygrała w dogrywce z Markiem Wesołym.

Grażyna Dziedzic rzadko udzielała się w mediach, za to regularnie spotykała się z mieszkańcami poszczególnych dzielnic Rudy. Przez ponad 10 lat zrealizowała wiele inwestycji, w tym bardzo kosztowne w postaci budowy dróg. – Trzeba pamiętać jaki mam zawód wyuczony, jestem inżynierem budownictwa, więc myślę inwestycyjnie, nie „miękko”. Nawet tak mnie postrzegali moi współpracownicy z pomocy społecznej, że jak jestem bardzo zmęczona, to należy dać mi jakiś projekt do zaopiniowania, to wtedy odżywam i z powrotem wracają mi siły – mówiła w Loży Prezydentów. – Staram się, żeby rozwój Rudy Śląskiej był zrównoważony. Nie można przejeść pieniędzy, trzeba inwestować – dodawała.

Od jakiegoś czasu Grażyna Dziedzic walczyła z nowotworem. W czwartek 16 czerwca ostatecznie tę walkę przegrała.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*