Urząd miasta poinformował dzisiaj, że nie odebrał od wykonawcy projektu stadionu miejskiego, który ma powstać przy ul. Dobrego Urobku na Załęskiej Hałdzie. Powodem jest kosztorys przekraczający kilkukrotnie oczekiwania Katowic. Według niego stadion miałby kosztować ponad 561 mln zł.
Może być duży problem z budową stadionu w Katowicach. W zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, że miasto będzie musiało zaciągnąć duży kredyt, żeby sfinansować inwestycję przy ul. Dobrego Urobku. Teraz pojawia się kolejny wątek. Również związany z pieniędzmi. Okazuje się, że projektowany kompleks sportowy w Załęskiej Hałdzie będzie prawie 300% droższy niż zakładało miasto. Odpowiedzialna za projekt pracownia RS Architekci Sp. z o.o. z Rudy Śląskiej podpisała umowę z miastem pod koniec września 2018 roku po konkursie na wykonanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej. Prace projektowe zakończyły się w listopadzie. Wraz z projektem wykonawczym powstała dokumentacja geologiczno-inżynierska kompleksu sportowego.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tak ma wyglądać stadion miejski w Katowicach [WIZUALIZACJE]
28 listopada, po 14 miesiącach, architekci przekazali dokumentację wraz z kosztorysem wykonawczym na kwotę ponad 561 mln zł. – Kwota kosztorysu rażąco przekracza kwotę określoną w umowie. Tym samym otrzymane przez nas dzieło jest niezgodne z umową zawartą z RS Architekci Sp. z o.o. Należy podkreślić, że przez ostatnie 14 miesięcy, a więc podczas etapu projektowania, nie otrzymaliśmy od projektanta żadnej informacji, która by mówiła o ta dużej zmianie w zakresie kwoty widniejącej w kosztorysie wykonawczym – mówi Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic. Jeszcze na etapie konkursu zwycięska pracownia oszacowała koszt budowy na 184,5 mln zł. Urzędnicy uważają, że nie ma żadnej przyczyny tak dużego wzrostu kosztów budowy. Nawet biorąc pod uwagę zmiany, jakie wprowadził już po wyłonieniu RS Architekci prezydent Marcin Krupa. Postanowił, że stadion ma pomieścić 15 tys. widzów. Choć wcześniej obiekt miał tylko zostać przygotowany na możliwość rozbudowania widowni do takiej liczby. – Zmiana ta oznaczała de facto dodanie nowych krzesełek – ponieważ konstrukcja stadionu, wszelkie rozwiązania logistyczna, zaplecza techniczne itp. byłyby tak czy inaczej projektowane na 15 tys. miejsc. Nie widzimy więc żadnego uzasadnienia dla 294% wzrostu kosztów budowy obiektu – podkreśla Sobula.
PRZECZYTAJ TEŻ: Katowice zaciągną duży kredyt. Pieniądze pójdą m.in. na budowę stadionu
W związku z tym Katowice postanowiły nie odebrać projektu od wykonawcy. Dzisiaj urzędnicy zażądali od projektantów poprawienia w terminie 21 dni dokumentacji. Tak, żeby była zgodna z zapisami umowy, w której widnieje kwota 184, 5 mln zł brutto.
W wywiadzie udzielonym portalowi Katowice24.info projektanci odpowiadają na zarzuty miasta. Wywiad przeczytacie TUTAJ.
Popieram po co stadiony na których nic się nie dzieje ? Stadion Śląski to obiekt który dostarczył setki milionów za wszystkie “prace” które “niby” były wykonane przez psełdo wykonawców i każdy się obłowił w kasę – czy teraz dalej ktoś chce doić miasto i jego mieszkańców ? Budować tylko obiekty które przynoszą dochody miastu i zadowolenie mieszkańcom. Uważam, że jak jest kasa to trzeba budować coś dla ludzi którzy płacą podatki – np.: centra przesiadkowe, parkingi a nawet akwa – park z krytym boiskiem do piłki plażowej a nie tylko pijalnie piwa na Mariackiej. Miasto woj.. a brak krytych obiektów sportowych dla siatkarzy czy koszykarzy czy tenisistów.
Przez chyba 20 albo i więcej lat trwała modernizacja stadionu śląskiego, na pewno miliony tam szły pod stołem, śląski się skończył i teraz czas na nowe przekręty urzedasy muszą przecież z czegoś żyć sprzeda się stadion GKS dla deweloperów i wybuduje nowy stadion i wszyscy zadowoleni za wszystko i tak zapłaci podatnik.
Tylko, że Kraków poprawił sobie rakotwórcze PM2,5 a pogorszył rakotwórcze NOXy.
Tak to jest przy gazie. Czekamy aż Kraków wprowadzi całkowity zakaz stosowania paliw kopalnych, w tym oczywiście gazu, który nie jest eko.
Zresztą to nie ten temat. Rozmawiajmy o stadionach.
Ale piszesz pierdoły. Tlenki azotu NOX spadły w Kkowie w porównaniu do 2018 czy 2017. Sam sobie sprawdź – to nie boli – http://monitoring.krakow.pios.gov.pl/dane-pomiarowe/automatyczne/parametr/nox/stacje/110/roczny/2019
Poza tym największym ‘producentem’ NOX są samochody z silnikiem diesla, dla tego zakazuje się na zachodzie wjazdu diesli do centrów miast.
Dla tego też prędkość na A4 przez Aglomerację a w szczególności przez Kato powinna wynosić 70kmh. Wtedy samochody emitują najmniej spalin i hałasu. Tyczy się to również DTŚ i innych dróg szybkiego ruchu.
Od normy Euro 6 dla osobowych i Euro 5 dla ciężarowych w samochodach z Dieslem jest SCR – Selected Catalytic Reduction. Katalityczne dopalanie NoXów za pomocą Mocznika do Azotu atmosferycznego.
Każdy kto ma nowego Diesla ten od kilku lat tankuje mocznik oprócz ropy.
Nie ma tego w piecach. Więc trują, a tego nawet nie widać. No chyba że tankujesz AdBlue na stacji do swojego ogrzewania domowego.
Twój wykres pokazuje, że w ciepłym listopadzie jest tyle samo NOXów co w wcześniejszym roku w zimnym lutym. Czyli w zimnym lutym tego roku będzie więcej. Potwierdza to że im więcej gazu tym więcej NOXów.
Średni wiek samochodu w Polsce to 14 lat. Jakie więc jeżdżą u nas diesle? Z mocznikiem czy bez? Gdzie wycina się masowo katalizatory?
Spalanie gazu na jednostkę ciepła emituje prawie 6 razy mniej NOX niż węgiel i 3 razy mniej niż drewno. http://vaillant-partner.pl/kalkulatory-on-line/kalkulator-emisji-zanieczyszczen/
Co do analizy danych to polecam krótki podręcznik: https://epodreczniki.pl/a/odczytywanie-danych-statystycznych/D1CfNv41z
A jakim to cudem jeśli w skład gazu ziemnego wchodzi prawie sam węgiel i azot (metan CH4) nie licząc syntetycznego markera zapachowego, a w skład węgla wchodzi prawie sam węgiel. Azotu brak. Azot atmosferyczny jako postać nieatomowa tylko cząsteczkowa nie bierze udziału w reakcji.
Dziękuję za podręcznik ze strony producenta pieca. Mało wiarygodne żródło danych.
Taki średni wiek pojazdu to fałszywa informacja z bałąganu w bazie CEPIK gdzie do dzisiaj figuruje 3 miliony maluchów, 2 miliony polonezów i milion dużych fiatów zezłomowanych na lewo. Przecież nie ma ich na drogach. Wystarczy się rozejrzeć dookoła.
Twierdzenie, że gaz jest ekologicznym paliwem pozostawiam bez komentarza.
Ekologiczne to jest słońce, ziemia i woda, z których da się czerpać dziś energię.
Może drożej, ale przecież nie liczymy pieniędzy gdy chodzi o zdrowie. Prawda? Czy jednak liczymy i najbardziej to chcemy być bogaci?
*Węgiel i wodór, azotu brak.
NA CALYM SWIECIE STADIONY NA SIEBIE ZARABIAJA ,MIASTA WUYNAJMUJA TEREN SKLEPA MARKETA RESTAURACJA ,OPROCZ SPOTKAN JEST TO WIELKIE CENTRUM HANDLOWE ,ALE U NAS SIE NIE DA BO JAK DRAMAT
jeśli to taki świetny interes to czemu prywatne firmy nie inwestują w stadiony?
Katowice powinny zainwestować te pieniądze w radykalny program poprawy jakości powietrza. Tak jak Kraków zakazać w najkrótszym przewidzianym przez prawo terminie spalania paliw stałych, a pieniądze (NASZE PODATKI!!!!) wydać na wymianę pieców i podłączenie kamienic w centrum do ciepłociągów, termomodernizację budynków, etc.
Syfiatym powietrzem oddychamy WSZYSCY również kibice.
Nic dodać, nic ująć
Jeśli jest klub i są ambicje to musi też być stadion, to chyba normalne. Pytanie moje jest czy budowa w tym miejscu nie zablokuje przedłużenia Bochańskiego na południe i połączenia z Kijowską. Czy nie jest tak, że prezydent boi się budować nowych dróg pod lasem z powodu protestów kilku mieszkańców mieszkających pod tym lasem, a ci na Ligockiej toną w korkach bo droga jest wąskim gardłem.
Podobnie było na Kostuchnie. Zamiast rozbudować Tymiankową i połączyć z ulicą Bażantów, prezydent wystraszył się mieszkańców kilku domów i dziś korki są na Szarych Szeregów. Oraz wystraszyłsięza przeproszeniem gazety wybiórczej, która protestowała przeciw wycięciu kilku krzaków i drzew.
To jest skandaliczne! Jak można po ponad roku projektowania oddać coś co nie spełnia podstawowych wytycznych i potrzeb zamawiającego, które ci “projektanci” przecież zaakceptowali. I jeszcze przez rok nie dać znać, że nie robi się w ogóle tego co się obiecało.
RS ARCHITEKCI to sobie jaja robią czy o co chodzi? Ja rozumiem że można we wstępnych obliczeniach pomylić się o kilka procent, ale o 300% ?! To 7-letnie dziecko pewnie lepiej by trafiło. Za taki brak kompetencji powinno się cofnąć uprawnienia do wykonywania zawodu wszystkim którzy przygotowywali ten projekt dla miasta.
Widocznie już wyremontowano wszystkie drogi, w każdej dzielnicy mamy basen, komunikacja miejska działa w takcie 5 minutowym z każdej dzielnicy, mamy spalarnie śmieci, skończyły sie już tereny pod budowę nowych parków.
WRÓĆ – tu rzeczywistość: wincyj stadionów 😉
Katowice nie mają ważniejszych wydatków? To chore, żeby budować taki stadion. Jakby mało było w Polsce stadionów!