Reklama

Fest Festival ogłasza pierwszą gwiazdę. W Parku Śląskim wystąpi The Chemical Brothers

Fest Festival, fot. Sebastian Augustyn

Redakcja
Mocne ogłoszenie Fest Festivalu. The Chemical Brothers będą pierwszym headlinerem przyszłorocznej edycji festiwalu. Organizatorzy na razie zdradzili niewielką część wykonawców.

Ich występ podczas ubiegłorocznej edycji festiwalu Open’er w Gdyni został odwołany w ostatnim momencie z powodu choroby jednego z członków duetu. Jednak fani The Chemical Brothers będą mogli nadrobić i posłuchać ich podczas przyszłorocznego Fest Festivalu. W ciągu ponad 30 lat Tom Rowlands i Ed Simons zyskali ogromną popularność na całym świecie. Są uznawani za jednych z najważniejszych twórców w historii muzyki elektronicznej. Ich ostatni, wydany w 2019 roku album „No Geography” zdobył nagrodę Grammy. Duet współpracował między innymi z: The Prodigy, Moby i Underworld i stworzył ścieżki dźwiękowe do wielu głośnych filmów, w tym „Efekt motyla”, „Hakerzy”, „Vanilla Sky” i „Slumdog. Milioner z ulicy”. The Chemical Brothers wystąpi podczas Fest Festival w sobotę, 12 sierpnia 2023 roku. Do programu festiwalu dołączają także: Yungblud, Two Feet, 070 Shake, Gibbs, OKI, Rubens, Oliver Heldens oraz The Stickmen Project.

Zeszłoroczna edycja Fest Festivalu zgromadziła blisko 50 tysięcy osób, a na 10 scenach i w strefach dodatkowych wystąpiło około 200 artystów. W przyszłym roku festiwal w Parku Śląskim odbędzie się w dniach 9-13 sierpnia. Ceny biletów zaczynają się od 419 zł.


Tagi:

Komentarze

  1. Marcin 27 listopada, 2022 at 3:17 pm - Reply

    Mam nadzieję, że będzie tyle deszczu w ten sierpniowy weekend, że po alejkach trzeba będzie w gumowcach chodzić…

    • AA 27 listopada, 2022 at 6:55 pm Reply

      Również trzymam kciuki za taką pogodę 🙂

  2. AA 26 listopada, 2022 at 11:24 am - Reply

    Czyli pewno znów dwa dni przed koncertem „odwołają” Chemical Brothers i będzie jakiś „paździerz” jak przy ostatnich edycjach.
    Bo gwiazda nie dojechała…..taaa.
    Kasa się zgadza – biletu sprzedane.

Skomentuj Marcin Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*