Od dzisiaj kierowcy mogą korzystać z nowej jezdni na odcinku Pyrzowice-Podwarpie. Ten prawie 10-kilometrowy fragment drogi S1 powstawał dwa lata i kosztował ponad 138 mln złotych.
Przed południem pierwsze samochody wjechały na nowy odcinek drogi ekspresowej S1. Niespełna 10 kilometrów nowej jezdni od dzisiaj jest dostępne dla kierowców. Wraz z nią oddano do użytku również przebudowany węzeł Mierzęcice. Prace nad odcinkiem pomiędzy lotniskiem w Pyrzowicach a Podwarpiem rozpoczęły się wiosną 2019 roku. Polegały na wybudowaniu drugiej jezdni S1 wraz z budową obiektów inżynierskich – wiaduktów i mostów w ciągu budowanej jezdni. Powstały także urządzenia ochrony środowiska oraz urządzenia związane z funkcjonowaniem drogi, jak odwodnienie i oświetlenie drogowe. Przebudowana została również istniejąca infrastruktura techniczna.
Zgodnie z aneksem, zakończenie inwestycji ma nastąpić 29 maja. Wykonawca kończy jeszcze prace związane z likwidacją istniejących przewiązek na węzłach, odtworzeniem pasa rozdziału, a także zakończeniem robót przy barierach energochłonnych. Dlatego na początku i na końcu wybudowanego odcinka wciąż obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu i zwężenie do jednego pasa.
Budowa ok. 9,7 km i całej infrastruktury z tym związanej kosztowała 138,9 mln zł, z czego unijne dofinansowanie pokryło 87,5 mln zł.
Może i powstawał 2 lata, ale przy okazji prosze napisać ile lat temu, ogłoszono pierwszy przetarg. To chyba rekord, zważywszy że było to tylko 9 kilometrów ! Uważam, że w niedalekiej przyszłości, ktoś odpowie za tą rażącą „opieszałość” i śmierć, tak wielu niewinnych ludzi….