Reklama

Czytelniczka: w tramwajach nie ma klimatyzacji. Tramwaje Śląskie: w niektórych już jest

G. Ż.
Jedna z czytelniczek zwróciła się do nas z prośbą o podjęcie tematu braku klimatyzacji w tramwajach. W odpowiedzi na jej zarzuty rzecznik Tramwajów Śląskich przekonuje, że nie jest tak źle, bo liczba klimatyzowanych wagonów systematycznie rośnie.

Piszę z prośbą o artykuł na temat braku klimatyzacji w komunikacji miejskiej w Katowicach. Zdarzają się coraz częściej tramwaje z brakiem klimatyzacji, pomimo wysokiego upału, taki jaki jest dzisiaj (1 lipca – przyp. red.). Są otwarte okna, ale niestety to nic nie daje. Brak jakiegokolwiek kontaktu z motorniczym – napisała pani Weronika.

Poprosiliśmy o odniesienie się do tych zarzutów rzecznika Tramwajów Śląskich. Jak przekonuje Andrzej Zowada, czytelniczka znacząco się myli. – Otóż nie „zdarzają się coraz częściej tramwaje z brakiem klimatyzacji”, tylko zdarzają się coraz częściej tramwaje z klimatyzowanym przedziałem pasażerskim, których do 2020 roku nie było w ogóle. Konkretnie dziś (1 lipca – przyp. red., spośród 150 pociągów, które są w trasie, 50 jest klimatyzowanych. To znaczy, że co trzeci wagon jeżdżący w piątek 1 lipca na linii ma klimatyzowaną część pasażerską.

Nie zmienia to faktu, że aż 2/3 wagonów klimatyzacji nie ma. Jak wylicza rzecznik TŚ, w klimatyzację przedziału pasażerskiego wyposażone są wagony zakupione w ramach obecnego projektu inwestycyjnego. To pojazdy Pesa 2017N (32 szt.) i 2012N 10 (8 szt.) oraz Modertrans MF10AC (13 szt.) i MF11AC BD (3 szt.). – Prowadzimy jednak dwie akcje ze starszymi wagonami. Modernizujemy wagony typu 116Nd (popularne Karliki), w których zmienia się wiele elementów, w tym montujemy klimatyzację przedziału pasażerskiego. Takie wagony mamy już 4 i one też są w ruchu. W sumie zatem dysponujemy 60 wagonami w pełni klimatyzowanymi. Poza tym podjęliśmy decyzję o doposażeniu w klimatyzację również wagonów Pesa 2012N, których 30 kupiliśmy w ramach poprzedniego projektu inwestycyjnego. Pierwszych 5 wagonów ma zostać wyposażonych w klimatyzatory do końca roku. Trwa także modernizacja kolejnych Karlików – wylicza Zowada.

W perspektywie jest też nowy projekt inwestycyjny, w którym spółka chce kupić kolejnych 50 nowych niskopodłogowych tramwajów. Każdy z nich ma być wyposażony w klimatyzację.


Tagi:

Komentarze

  1. Piotr 4 lipca, 2022 at 1:52 pm - Reply

    Jechałem ostatnio kilka razy linia M28. W autobusach ZTM jest jeszcze gorzej. Brak klimatyzacji, menele piją piwo i sa bezkarni.. Jak mają kaprys, to wylewają resztę na siedzenia… Może wreszcie ktoś się tym zainteresuje ?? Wystarczy kilka wizyt policji wieczorową porą !!

    • Maciej_Bn 4 lipca, 2022 at 7:42 pm Reply

      Niestety, brak prewencyjnych przejazdów służb porządkowych jest problemem całej sieci, także w dzień. Dotyczy to wielu spraw, od głupot typu trzymanie nóg na fotelach, na straszeniu pasażerów skończywszy. Podczas epidemii jakoś starczało funkcjonariuszy, żeby pojawiać się w autobusach i tramwajach.

  2. MM 4 lipca, 2022 at 11:47 am - Reply

    Z klimatyzacją w komunikacji miejskiej jest też ten problem, że autobusy/tramwaje co chwila zatrzymują się na przystankach (często nawet co 200- 300 m) i podczas gdy ludzie wsiadają i wysiadają wlatuje też gorące powietrze z zewnątrz. Ponadto pasażerowie otwierają okna co również powoduje ogrzanie się powietrza w środku pojazdu. Więc jeśli nie jest to autokar dalekobieżny, który rzadziej ma przystanki to raczej ciężko będzie utrzymać w miejskich pojazdach niską temperaturę.

Skomentuj MM Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*