Reklama

Brakuje chętnych na mieszkania TBS-u w Giszowcu, które będzie można wykupić

Grzegorz Żądło
W nowej inwestycji TBS w Giszowcu na prawie połowę mieszkań wciąż nie ma chętnych. Przypomnimy, to pierwsze mieszkania KTBS, które będzie można wykupić. Obecnie trwa nabór „uzupełniający”. Decyduje zasada kto pierwszy, ten lepszy.

Przy zbiegu uli Górniczego Stanu i Pod Kasztanami Katowickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego buduje osiedle, które swoim wyglądem będzie nawiązywać do historycznej zabudowy Giszowca. Powstaną 24 mieszkania o różnej wielkości. Do każdego będzie przynależał ogródek. Po raz pierwszy w historii inwestycji KTBS, mieszkania będzie można wykupić. Najwcześniej po 5, najpóźniej po 20 latach. Przez cały czas najmu, aż do momentu kupna, część wartości mieszkania będzie spłacana w czynszu.

Szansę na najem mają osoby, które spełniają łącznie kilka warunków. Po pierwsze, nie mogą mieć tytułu prawnego do innego lokalu (prawa własności, dzierżawy, najmu itd.). Po drugie, muszą mieć określony widełkami dochód. Po trzecie, muszą płacić podatki w Katowicach. Zgodnie z regulaminem, tytułu prawnego do innego mieszkania nie można mieć w momencie podpisania umowy najmu, chyba że złoży się oświadczenie, że w ciągu 30 dni pozbędzie się tego tytułu (czyli sprzeda mieszkanie albo rozwiąże umowę najmu). Podatku dochodowego w Katowicach też nie trzeba płacić w dniu składania wniosku do TBS-u. Wystarczy oświadczenie, że w ciągu 30 dni od podpisania umowy najmu, złożymy deklarację w urzędzie skarbowym w Katowicach o chęci rozliczania się właśnie w tym mieście. Co ważne, obydwa te warunki muszą spełniać wszystkie osoby, które zostaną zgłoszone do zamieszkania w nowych lokalach TBS-u.

O pozostałych warunkach (w tym kryterium dochodowym) można przeczytać w innym naszym teście TUTAJ.

W pierwszym naborze zgłosiło się około 20 chętnych, ale nie wszyscy spełniali kryteria. Dlatego nowych najemców znalazło tylko 13 spośród 24 mieszkań. W trzech przypadkach konieczne było losowanie, bo oferenci chcieli wynająć to samo mieszkanie. W trwającym obecnie naborze takiego problemu nie będzie. Konkretne mieszkanie trafi do osoby, która zgłosi się jako pierwsza. Regulamin programu „Najem z dojściem do własności” dostępny jest TUTAJ.

Jeśli do czasu zakończenia budowy któreś z mieszkań nie znajdzie najemcy, KTBS będzie je mogło sprzedać na wolnym rynku. Finansujący inwestycję bank pozwolił na sprzedaż 20% lokali.


Tagi:

Komentarze

  1. timi 28 lutego, 2018 at 2:10 pm - Reply

    Nie dziwota, kto ma takie zarobki to pewnie sobie chałupę wybuduje w okolicy.

Skomentuj timi Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*