Reklama

Będzie mniej jarmarków na Rynku i mniej chińszczyzny

Grzegorz Żądło
Wrześniowy jarmark urodzinowy będzie ostatnim w tym kształcie, który odbywa się na Rynku. Potem mają nastąpić zmiany. Jarmarków ma być mniej. Urzędnicy mają też zwracać większą uwagę na oferowany na nich asortyment.

O tym, że jarmarków na Rynku jest za dużo pisaliśmy na początku czerwca. Problemem są nie tylko częstotliwość jarmarków i oferowany na nich asortyment, ale drewniane budki, które raz po raz rozkładane są na Rynku. O ile do wąskiej ul. Staromiejskiej jeszcze jakoś pasowały, o tyle na największym placu w centrum Katowic wyglądają po prostu źle. Takie Krupówki w Katowicach. Raczej bieda –  napisaliśmy.

Okazuje się, że do takich samych wniosków doszli w końcu urzędnicy, którzy posiłkują się też badaniami. – Przeprowadzamy ankiety wśród mieszkańców odwiedzających jarmarki. Ich wyniki nie są jeszcze do końca opracowane, ale wstępnie można powiedzieć, że ocena jarmarków jest zróżnicowana. Nie wszystkim podoba się ich forma oraz oferowany asortyment. Na to na pewno zwrócimy większą uwagę – mówi Marcin Stańczyk, zastępca naczelnik wydziału promocji UM Katowice.

Dlatego mają nastąpić zmiany. Przede wszystkim zmniejszy się liczba jarmarków. Po tym wrześniowym zniknie też kilka drewnianych budek, które od kilku miesięcy stoją przy Skarbku. Można w nich kupić pomidory czy wędzone ryby. Do ustalenia pozostaje też forma targów. – Zastanawiamy się w jaki sposób zagospodarować tył drewnianych bud, żeby podnieść ich estetykę – tłumaczy Stańczyk.

Najbliższy jarmark rozpocznie się na Rynku 5 września i potrwa do 18-go.


Tagi:

Komentarze

  1. Jola 5 września, 2016 at 8:39 pm - Reply

    Wreszcie coś się dzieje na Rynku naszego miasta
    Fantastyczna atmosfera, mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych a nawet darmowa karuzela!!!
    Brawo oby tak dalej …

    • Grzegorz Żądło 5 września, 2016 at 11:50 pm Reply

      Państwo Jolu i Mikołaju używający jednego adresu IP
      Jako jedni z głównych beneficjentów jarmarków na Rynku w Katowicach, reprezentujący Wioskę Rybacką, nie jesteście za bardzo obiektywni w swojej ocenie. Jarmarki, owszem, mają swój koloryt, ale nie w takiej formie, w jakiej obecnie odbywają się w Katowicach. Nie w tych budach i nie z tym asortymentem. To dobrze, że osoby odpowiedzialne za dopuszczanie bądź nie różnych wydarzeń na Rynku w końcu to dostrzegły.

  2. Sabina 1 września, 2016 at 2:38 pm - Reply

    Przeszkadza Wam tył nie efektownie zagospodarowanych budek ale już weekendowe, wielogodzinne łomoty pseudo koncertów nie robią na Was wrażenia. Wybiórcze poczucie estetyki i smaku.

    • Mikolaj 5 września, 2016 at 8:24 pm Reply

      Odwiedzajac miasta naszych europejskich sąsiadów zawsze zazdrościłem im życia na ich rynkach. Marzyłem by i u nas tak się działo by ludzie zamiast siedzieć przy telewizorze mogli spędzić czas na spotkaniu znajomych, wspólnych zakupach i zabawie wraz ze swoimi dziećmi..
      I tak się teraz dzieje w naszych Katowicach i mam nadzieje ze dalej będziemy mogli sprzedawać jak i kupować na najpiękniejszym rynku w Polsce.!!

Skomentuj Jola Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*