Reklama

Rozpoczął się proces Ukraińca, który pobił pałką strażnika miejskiego

Redakcja
W Sądzie Rejonowym Katowice-Zachód rozpoczął się w czwartek proces obywatela Ukrainy, który 23 lipca zaatakował pałką strażnika miejskiego. Marin B. jest oskarżony o czynną napaść na funkcjonariusza publicznego i spowodowanie u nieggo uszczerbku na zdrowiu oraz zmuszenie funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowej.

Do zdarzenia doszło 23 lipca około godz. 14:30. Kiedy na parkingu przy urzędzie masta strażnik miejski legitymował bezdomnego, wyłudzającego od kierowców pieniądze, podszedł do niego Marian B., wyciągnął mu zza pasa służbową pałkę i uderzył go w głowę. Strażnik próbował użyć gazu, ale mu się nie udało. Nie był też w stanie zakuć napastnika w kajdanki. W czasie szamotaniny niefortunnie potknął się i skręcił nogę w kolanie. Sprawcę obezwładnił i zakuł w kajdanki będący akurat w pobliżu policjant (nie był na służbie). Okazało się, że Marian B. był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał w wydychanym powietrzu ok. 2,8 promila alkoholu. Prokuror przedstawił mu trzy zarzuty. Mężczyzna odpowiada za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego, spowodowanie u niego uszczerbku na zdrowiu oraz zmuszenie funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowej. Zarówno niedługo po zajściu, jak i dzisiaj w sądzie twierdził, że niczego nie pamięta. Świadkowie potwierdzili swoje zeznania złożone na policji. Jako oskarżyciel posiłkowy występuje w tej sprawie napadnięty strażnik, który domaga się zadośćuczynienia od oskarżonego w wysokości 20 tys. zł.
Pan Michał nie wrócił do pracy w straży i nie wiadomo czy będzie to możliwe. Jak się okazuje, większym problemem niż pęknięta kość skroniowa, były naderewane wiązadła pod kolanem. Wprawdzie wszystko już się zroslo, ale noga w kolanie wciąż puchnie. Na początku stycznia strażnik stanie przed komisją lekarską, która orzeknie czy może nadal pracować w straży.
Kolejna rozprawa w tej sprawie odbędzie się 31 stycznia.


Tagi:

Komentarze

  1. Mirek 15 lipca, 2021 at 7:50 pm - Reply

    Ogólnie to on się nie nadawał do tej pracy zanim jeszcze został pobity więc o czym tu mowa. Co do sprawcy to niech wypłaca odszkodowanie odsiedzi wyrok o ile nie dostanie w zawiasach i ekstradycja z zakazem wjazdu do Polski.

  2. Edward 4 lutego, 2019 at 2:57 pm - Reply

    „Kolejna rozprawa w tej sprawie odbędzie się 31 stycznia.”
    Wiadomo jaki zapadł wyrok?

Skomentuj Edward Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*