Cztery auta wjechały w siebie. Jak podaje policja, nikt nie został ranny. To była niegroźna kolizja, ale bardzo utrudniła ruch w kierunku Katowic. Około godziny 9 ruch na tym odcinku został przywrócony.
Do kolizji doszło około godziny 7.30. Dyżurny policji odebrał zgłoszenie o zderzeniu 4 samochodów. Jeden po drugim, kierowcy najechali na tył auta, jadącego przed nimi. Zderzenie wydarzyło się na DTŚ w kierunku Katowic, przed zjazdem na ul. Bracką i wiaduktem w stronę centrum. Teraz zablokowany jest lewy pas ruchu w kierunku Katowic. Korek zaczynał się już mniej więcej na wysokości sklepu Castorama. Ruch pozostałymi pasami odbywał się normalnie, ale bardzo powoli. Utrudnienia trwały niecałe 2 godziny. Ruch na wszystkich pasach został tu przywrócony około godziny 9.
„Jeden po drugim, kierowcy najechali na tył auta, jadącego przed nimi”. Szanowny redaktorze moim zdaniem jest różnica w tym co Pan napisał a w tym że ostatnie auto tak naprawdę najechało na te z przodu. Z Pana tekstu wynika że żaden kierowca nie wyhamował i spowodował kolizję co jest nie prawdą. Najgorzej pisać jak się jest niedoinformowanym albo jak się nie rozumie faktów.