Reklama

Zarzuty dla kolejnych osób w związku ze śmiercią 19-latka. Policja nadal szuka nożownika

Konferencja Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Grzegorz Żądło
Już trzy osoby usłyszały zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym, w której zginął 19-letni mieszkaniec Katowic. Czwarty zatrzymany w tej sprawie mężczyzna też dostał zarzut, ale niezwiązany z bójką. Jest oskarżany o posiadanie niewielkiej ilości narkotyków. Wszyscy zostali zwolnieni do domów. Policja nadal szuka mężczyzny, który pchnął nożem 19-latka. Na nagraniu z monitoringu dokładnie widać twarz tej osoby, ale na razie nie udało się jej zatrzymać.

Przed południem prokuratura poinformowała o postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom, w tym ojcu zmarłego chłopaka. Chodzi o udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym. O szczegółach piszemy TUTAJ.

Po południu prokuratura podała nowe informacje. Trzeci z zatrzymanych mężczyzn dostał ten sam zarzut, co dwie poprzednie. Nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że w miejscu bójki znalazł się przypadkowo, nie brał w niej udziału i był tylko biernym świadkiem.

Z kolei czwarty z zatrzymanych mężczyzn usłyszał tylko zarzut posiadania niewielkiej ilości narkotyków. Żaden z przesłuchanych nie przyznaje się do winy. Ojciec 19-latka twierdzi, że z całego zdarzenia niewiele pamięta.

Prokuratura ma już wstępne wyniki sekcji zwłok. – Biegli ustalili, że rany zostały zadane z dużą siłą, w sposób czynny. Jedna z lewej strony klatki piersiowej, druga w okolicach mostka – poinformowała Marta Zawada-Dybek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Na razie nie został zatrzymany mężczyzna, który zadawał ciosy nożem. – Policja prowadzi czynności w sprawie ustalenie miejsca pobytu tego mężczyzny. Sprawa ma bardzo poważny charakter – stwierdziła Zawada-Dybek. Dodała, że przyjęta przez prokuratora kwalifikacja czynu „nie jest wiążąca dla ewentualnych kolejnych podejrzanych w tej sprawie„. A to oznacza, że niekoniecznie będą odpowiadać tylko za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*