Małe i duże, bardziej i mniej rozszczekane. Psy po raz kolejny prezentowały swoje wdzięki na wybiegach. Pojawili się hodowcy popularnych oraz rzadkich ras z całej Polski. Podczas międzynarodowej wystawy w Spodku odbyły się też zawody agility.
Od piątku sędziowie oceniają wygląd zewnętrzny, sprawdzają uzębienie i posłuszeństwo wobec właściciela. Psy, które zaprezentowały się najlepiej, otrzymują międzynarodowy tytuł championa. To już 21. edycja międzynarodowej wystawy psów rasowych. W tym roku najbardziej popularnymi rasami okazały się buldogi, francuskie i angielskie. Przybyło też wielu hodowców z berneńskimi psami pasterskimi, labradorami i golden retrieverami. Podczas drugiego dnia wydarzenia, w sobotę, w ringu podziwiać można było też rzadziej spotykane rasy m.in. leonbergery, dogi z Bordeaux czy duże szwajcarskie psy pasterskie.
Podczas gdy psy z najlepszych hodowli walczyły o tytuły, na specjalnym torze trwały zawody agility. Biegi przewodników i psów między przeszkodami przyciągnęły sporo widzów. W agility biorą udział nie tylko psy rasowe. Większość z tych, które wystartowały w Spodku, to kundle lub mieszańce. Chociaż niektórzy „zawodnicy” bardziej interesowali się innymi psami lub przekąskami, to zawody odbyły się bez większych problemów. Na torze zaprezentowali się głównie zawodnicy z katowickiego klubu agility Hopster. Najmłodszą z uczestniczek była 6-letnia Matylda z Amigą, która na torze ma znacznie większe doświadczenie niż jej przewodniczka.
Zawody agility będzie można obejrzeć również w niedzielę. Poza tym na ringu zaprezentują się teriery, wyżły, setery oraz psy ozdobne m.in. shih tzu, pekińczyki, pudle, chihuahua, buldogi francuskie i mopsy. Początek wydarzenia o godzinie 9, a zakończenie o 17. Wstęp na wystawę kosztuje 15 zł (dorośli) i 8 zł (uczniowie, emeryci). Więcej TUTAJ.
