Reklama

„Wymiana ciepła”, czyli podaruj potrzebującemu kurtkę

Szymon Kosek
Na bramie Domu Harcerza przy al. Korfantego 120 można zostawiać ciepłe ubrania. Będą je mogli zabierać przechodzący tędy biedni i bezdomni. Tak działa akcja „Wymiana ciepła”, którą w Katowicach zapoczątkowała Magda Felis.

– Chodzi przede wszystkim o osoby, którym duma lub wstyd nie pozwalają zgłaszać się po pomoc do instytucji. Tutaj nikt nie pilnuje, nie kontroluje, więc bez skrępowania mogą przyjść i coś sobie zabrać – mówi Magda Felis. Swoje niepotrzebne, ale będące wciąż w dobrym stanie ubrania, może przynieść każdy. Potrzebne są kurtki, płaszcze, czapki, szaliki, rękawiczki, ciepłe spodnie. Duże zapotrzebowanie jest też na ubrania dla dzieci. To, jak długo będzie działał punkt przy Domu Harcerza, zależy od zainteresowania akcją. –Wstępnie zakładamy, że ubrania będą tam wisieć do poniedziałku, a potem zobaczymy. Być może będzie trzeba się przenieść gdzieś w okolice centrum – mówi Felis.

Akcja „Wymiana ciepła” rozpoczęła się w Budapeszcie. Magda Felis dowiedziała się o niej przez Facebooka, kiedy punkty działały już w Warszawie, Bydgoszczy, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu. Jak mówi, miejsce wybrała nieprzypadkowo. – Wiem, że w okolicy jest dużo osób starszych i potrzebujących. Poza tym jest też zadaszenie, dzięki czemu na ubrania nie pada deszcz ani śnieg. 

Na razie z punktu zniknęła tylko jedna kurtka, dlatego organizatorka chce jak najbardziej ją nagłośnić. Informuje o niej na Facebooku i zostawia ogłoszenia w osiedlowych sklepach. Ale udział w „Wymianie ciepła” może polegać nie tylko na przynoszeniu ubrań. Można też założyć własny punkt. Wystarczy znaleźć miejsce pod dachem, w którym można postawić wieszak. Więcej informacji na temat akcji można znaleźć na stronie na Facebooku.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*