Reklama

Wołowina inaczej niż zwykle. Nowy lokal na Moniuszki

S. K.
NOWE MIEJSCE Przy ul.Moniuszki 12 otworzyło się dziś bistro „Rawa”. Wizytówką lokalu będzie podawana na kilka sposobów gotowana wołowina.

Gotowane wołowe klopsy będzie można zjeść w bułce z warzywami (w różnych opcjach), w rosole i z makaronami. – Bazowym sosem będzie sos musztardowy, ale oprócz niego do dań podawane będą też sosy barbecue i czosnkowy – mówi Sebastian, właściciel lokalu. Specjałem będą też robione na miejscu chipsy, również podawane z sosami.

Pełna nazwa lokalu to „Rawa – jedzenie i kawa”. Ta druga jest tu parzona tylko alternatywnymi metodami: w aeropressie i dripie. Kawy pochodzą ze Śląskiej Prażalni Kawy Cafe Amor. W menu mają pojawić się też alkohole. Będą piwa rzemieślnicze, wina, wódki, likiery i domowe nalewki. Sebastian poleca szczególnie te ostatnie. –Będą nalewki z głogu, dzikiej róży, aronii, pędów sosny czy liści limonki i trawy cytrynowej. Wszystkie będą robione ekologicznie, co jest ważne szczególnie przy nalewkach cytrusowych. Skórki, z których się je robi, nie mogą być nasączone żadną chemią – mówi.

Za kanapkę z klopsami, zwanymi w lokalu „rawa balls”, zapłacimy od 18 (podstawowa wersja) do 24 złotych. Makarony w cenie 14,9 złotych, z dodatkiem klopsów – 4 złote więcej. Zupa kosztuje 7,9.

 


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*