Reklama

Wiadomo kim jest kobieta, która przyszła do Katowic wzdłuż torów i nic nie pamięta

Grzegorz Żądło
Dzięki informacjom od sąsiadów, policja ustaliła już tożsamość kobiety, która zgłosiła się na komisariat przy ul. Stawowej, mówiąc, że niczego nie pamięta. Wiedziała tylko, że szła wzdłuż torów kolejowych i tak doszła do Katowic. To 42-letnia mieszkanka Sosnowca.

W piątek wczesnym popołudniem katowicka policja opublikowała zdjęcie kobiety, która przyszła na komisariat przy ul. Stawowej. Powiedziała policjantom, że nie wie kim jest i nic nie pamięta. Poza tym, że szła wzdłuż torów kolejowych. Nie miała przy sobie żadnych dokumentów.  Policja upubliczniła jej wizerunek. Bardzo szybko w katowickiej komendzie rozdzwoniły się telefony. Kobietę rozpoznali m.in. jej sąsiedzi. Ustalenie tożsamości było więc bardzo ułatwione. Nie wiadomo na razie w jakich okolicznościach kobieta trafiła do Katowic. Trafiła do szpitala i nadal tam przebywa.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*