Utrudnienia dla kierowców na trasie Katowice-Tychy. Rozpoczynają się przygotowania do ogromnej drogowej inwestycji na drodze krajowej nr 86. Przez rok na tym odcinku mogą być spore korki.
Prace na węźle drogowym w Giszowcu ruszyły już w ubiegłym roku. Jednak do tej pory nie były uciążliwe dla kierowców, bo polegały przede wszystkim na wycince drzew i wyrównaniu gruntu. W piątek, 26 kwietnia, kierowców poruszających się trasą DK86 czekają pierwsze zmiany. Wtedy rozpocznie się budowa przewiązek, których celem będzie umożliwienie ruchu na odcinku od skrzyżowania ulic Pszczyńskiej (DK86) i 73 Pułku Piechoty (DK81) do węzła z autostradą A4.
Ograniczenie w ruchu będzie polegało na tymczasowym zawężeniu szybkich (lewych) pasów ruchu ul. Pszczyńskiej na obu jezdniach. Zarówno w kierunku Tychów, jak i Sosnowca. Jak zapowiadają przedstawiciele Konsorcjum NDI, wykonawcy inwestycji, każdorazowo zawężenia będą wprowadzane tylko przy aktualnie budowanej przewiązce i następnie przesuwać się będą na kolejną. Zgodnie z planami, prace mają być realizowane etapami. Od 26 do 30 kwietnia – budowa przewiązki na wysokości ul. Kolistej, od 6 do 8 maja – na wysokości ul. Górniczego Stanu, od 9 do 11 maja – w pobliżu węzła z autostradą A4.
To jednak dopiero początek utrudnień. – Prace przy utworzeniu przewiązek odbywają się w ramach przebudowy węzła DK 81/DK 86. Po ich zakończeniu, w połowie maja, zostaną wprowadzone zapowiadane przez nas wcześniej duże zmiany w organizacji ruchu obejmujące m.in. dwustronne zawężenie ul. Pszczyńskiej oraz zamknięcie zjazdu z autostrady A4 w kierunku na Tychy – mówi Maciej Stachura, naczelnik wydziału komunikacji społecznej UM Katowice.
Poważne zmiany w organizacji ruchu zaplanowane od połowy przyszłego miesiąca mają obowiązywać przez około rok. Więcej na temat zmian i objazdów pisaliśmy TUTAJ.
Prace przy przebudowie węzła dróg krajowych numer 86 i 81 powinny potrwać dwa lata, a pierwsze udogodnienia dla mieszkańców zostaną wprowadzone za rok. Wtedy do użytku zostaną oddane pierwsze bezkolizyjne połączenia.
