Reklama

W Katowicach będzie można wypożyczyć elektryczny samochód

Na stacji Orlen przy ul. Murckowskiej 32 działa już punkt ładowania Tesla Supercharger

Szymon Kosek
Do 2020 roku w Katowicach ma być ok. 1800 samochodów elektrycznych. Ich kierowcy będą mogli załadować je w 237 punktach. Ma też powstać wypożyczalnia samochodów na prąd.

Ministerstwo Energii chce, by w 2020 roku po polskich drogach jeździło 76 898 elektrycznych samochodów. W Katowicach, nie licząc autobusów, ma ich być 1814. Według unijnych przepisów na każde 10 pojazdów powinien przypadać co najmniej 1 punkt ładowania. W naszym mieście będzie ich 237. Mają się znajdować przy najważniejszych arteriach komunikacyjnych w Katowicach.

Urząd miasta zapewnia, że prowadzi już rozmowy mające na celu m.in. znalezienie odpowiednich miejsc na punkty ładowania. Miało się już odbyć w tej sprawie 10 spotkań z różnymi firmami i instytucjami, choć miasto nie zdradza jeszcze, o które konkretnie chodziło. W planach jest też wypożyczalnia elektrycznych samochodów. Tu również, jak zapewnia miasto, konsultowane są oferty kilku firm. Ale to nie wszystko. Katowicki PKM jeszcze w tym roku ma zakupić 10 autobusów z elektrycznym napędem. Do 2020 roku w Katowicach ma jeździć 20 takich autobusów.

W tej chwili Urząd Miasta Katowice ma w swojej flocie jeden elektryczny samochód – Mitsubishi i-MiEV. W sumie po katowickich ulicach jeżdżą teraz 34 elektryczne pojazdy. Od niedawna na stacji benzynowej Orlen przy Murckowskiej działa też punkt ładowania Tesla Supercharger. Jedno ładowanie może wystarczyć na przejechanie nawet 200 km.


Tagi:

Komentarze

  1. Bob 15 marca, 2017 at 8:04 am - Reply

    BZZDUUUURA, kupią każdemu z wiejskiej po jednym elektryku, swoim żonom, dzieciom i plan się spełni. Albo druga opcja – już będą rządzić inni i wymyślą milion wiatraków albo dwa miliony elektrowni wodnych.

Dodaj komentarz

*
*