Reklama

Teatr Śląski wystawi spektakl w Sali Sejmu Śląskiego

Próba do spektaklu "Słowo o Jakóbie Szeli"

Szymon Kosek
Pierwsza premiera, „Słowo o Jakóbie Szeli”, już w ten piątek. Najbardziej nietypowa – w czerwcu. Spektakl pt. „Terror” wystawiany będzie w Sali Sejmu Śląskiego. Teatr Śląski wróci też do tematów związanych z regionem.

Aktorzy Teatru Śląskiego wystawią spektakl „Słowo o Jakóbie Szeli” w reżyserii Michała Kmiecika. – Brunon Jasieński tworzył w II RP, poznajemy go w III, a pisał o pierwszej połowie XIX wieku. Okazuje się, że jego słowami można opowiedzieć też o naszych sprawach – mówi reżyser, który do Katowic przyjechał z Łodzi, gdzie jest dramaturgiem Teatru Nowego.

Następna premiera przewidziana jest na 7 kwietnia. Będzie to nie tylko premiera spektaklu, ale też nigdy dotąd nie wystawianego na scenie tekstu Jarosława Rymkiewicza pt. „Porwanie Europy”. Reżyserią zajmie się Piotr Cieplak. – Jarosław Rymkiewicz to człowiek bardzo zbliżony z PiS-em, Piotr Cieplak – wręcz przeciwnie. Myślę, że zderzenie tych dwóch osobowości może być bardzo interesujące – mówi dyrektor Teatru Śląskiego Robert Talarczyk.

5 maja przedstawienie nawiązujące do problemów współczesnego świata, czyli „Muzułmany” w reżyserii Piotra Ratajczaka. W czerwcu „Terror” na podstawie tekstu Ferdinanda von Schiracha. Spektakl to symulacja procesu sądowego. Podsądnym jest pilot myśliwca, który, nie otrzymawszy rozkazu, zestrzelił samolot pasażerski lecący w kierunku stadionu piłkarskiego pełnego kibiców. Co ciekawe, spektakl wystawiany będzie w Sali Sejmu Śląskiego, a widzowie wezmą w nim udział jako ławnicy. Potem, we wrześniu „Żar” na podstawie tekstu Sandora Maraiego, wyreżyserowany przez Tadeusza Bradeckiego.

Po raz kolejny nie zabraknie odwołań do Śląska i śląskości. Bardzo możliwe jednak, że tym razem region zostanie przedstawiony w nieco innym świetle, niż dotychczas. – Na moją prośbę tekst o Śląsku postanowił napisać Przemysław Wojcieszek. Będzie on pewnie bardzo krytyczny, z czego bardzo się cieszę – zapowiada Talarczyk. –Myślę, że teatr, w którym o Śląsku mówi się tak dużo, to dobre miejsce właśnie na taką sztukę – dodaje.

Będzie też historia śląskich himalaistów, do której tekst powstanie przy współpracy z autorami książki „Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście” – Marcinem Pietraszewskim Dariuszem Kortko.

Planowana jest też sztuka w reżyserii Nikołaja Kolady, z którym teatr współpracował przy spektaklu „Ożenek”. Premiera ma się odbyć w okolicach Sylwestra.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*