Reklama

Sylwester przed Spodkiem przyciągnął tłumy

Grzegorz Żądło
Według nieoficjalnych szacunków, wczorajszej nocy przed Spodkiem bawiło się nawet 60 tysięcy osób. Impreza, którą można było obejrzeć w telewizji Polsat, zakończyła się około 2 w nocy. Nie obyło się bez drobnych problemów, po tym jak na samym początku zapaliły się elementy sceny. Na szczęście, szybko zostały ugaszone.

Sylwestrowa impreza przed Spodkiem była jednym z trzech największych plenerowych wydarzeń minionej nocy. Pozostałe to organizowana przez telewizję TVN zabawa w Krakowie i przygotowany przez TVP2 Sylwester we Wrocławiu. Organizatorzy spodziewali się nawet 65 tys. osób i mniej więcej tyle pojawiło się w centrum Katowic.

Już na samym początku doszło do incydentu, który mógł mieć wpływ na dalszy przebieg imprezy. Podczas występu zespołu „Piersi” element odpalonej pirotechniki poleciał zbyt wysoko i trafił w okrągły „sufit” sceny. Szybko zapaliła się folia (najprawdopodobniej), która znajdowała się przy światłach. Zauważyli to również widzowie stojący przed sceną. Krzyczeli: pali się, pali się! Będąca akurat na scenie Agnieszka Popielewicz próbowała ratować sytuację mówiąc, że pali się cały Śląsk. Niewielki pożar szybko został ugaszony przez techniczną obsługę sceny. Potem większych problemów już nie było.

W ciągu sześciu godzin, przed Spodkiem wystąpiło kilkunastu wykonawców. Największe brawa zebrali Golec uOrkiestra, Bajm, Enej i Boney M. Wystąpili też: Piersi, Kayah, Wilki, Kamil Bednarek, Mesajah, Grzegorz Hyży, Urszula, Cleo, Stefano Terrazzino, Video, Blue Cafe, Pectus, Poparzeni Kawa Trzy, Andrzej Cierniewski, Michał Wiśniewski, Oberschlesien, Rui Carlos Ferreira, o32 i Ola Gintrowska.

Koncert prowadzili: Paulina Sykut-Jeżyna, Agnieszka Popielewicz-Hyży, Agnieszka Kaczorowska, Krzysztof Ibisz, Maciej Rock, Maciej Dowbor, Kamil Baleja oraz Rober Korólczyk i Bartosz Demczuk z Kabaretu Młodych Panów.

O północy Małgorzata Walewska i Krzysztof Respondek zaśpiewali utwór „Time To Say Goodbye”. Chwilę wcześniej noworoczne życzenia złożyli ze sceny m.in. prezydent Katowic Marcin Krupa i prezes Tauronu Remigiusz Nowakowski. Ten pierwszy powiedział, że impreza przed Spodkiem „to kolejny dowód na to jak zmieniają się Katowice, z miasta przemysłu ciężkiego, w miasto przemysłu spotkań i kultury”. Z kolei szef Tauronu zapowiedział ze sceny… obniżkę cen prądu w 2016 roku.

Po północy odpalone zostały fajerwerki, które jednak były znacznie skromniejsze niż choćby podczas wrześniowych urodzin miasta.

„Sylwestrowa Moc Przebojów” odbyła się na ogromnej multimedialnej scenie o całkowitej powierzchni 500 m kw. Szeroką na 60 i wysoką na 16 metrów scenografię sceny uzupełniło prawie 600 m .kw ekranów ledowych o wadze 14 ton.

Koncert pokazywało 15 kamer, w tym jedna umieszczona na dronie, która przekazywała obraz na żywo.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*