Tragiczny wypadek na chorzowskim odcinku Drogowej Trasy Średnicowej. Samochód osobowy wjechał w barierę. Jedna osoba zginęła na miejscu, a kierowca wyszedł ze szpitala po kilku godzinach.
Kilka godzin trwały utrudnienia na DTŚ-ce po tym jak samochód wjechał w barierę dźwiękochłonną. Do tragicznego wypadku doszło na chorzowskim odcinku drogi, kilkaset metrów od granicy z Katowicami. Samochód uderzył w barierę na jezdni w kierunku Katowic, na wysokości sklepu Biedronka. Od godziny 5.20 droga była zablokowana. – Jak ustalili policjanci, z jeszcze niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn, kierujący samochodem marki Seat Toledo uderzył w bariery. W wyniku tego zdarzenia pasażer auta poniósł śmierć na miejscu – mówi asp. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy KMP Chorzów. Samochód prowadził 50-letni mężczyzna, a na fotelu pasażera siedział 56-latek. Nie udało się go uratować. Kierowca został wypisany ze szpitala kilka godzin po wypadku. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Niewykluczone, że zasnął za kierownicą. Dopiero po godzinie 9 ruch w miejscu wypadku został przywrócony.
