Reklama

Rewelacyjny koncert Morcheeby w strefie kultury

Grzegorz Żądło
To był, jak dotąd, najlepszy akcent urodzinowych koncertów z okazji 150 lat Katowic. Kto miał okazję być dzisiaj w strefie kultury i posłuchać Morcheeby, ten na długo zapamięta ten wieczór.

O ile zespół Archive, który był główną gwiazdą piątku, nie porwał publiczności, o tyle grupa Morcheeba złapała z widzami świetny kontakt. Zwłaszcza wokalistka Skye i gitarzysta Ross Godfrey, którzy od czasu do czasu żartowali z publicznością. Skye skutecznie zachęcała też ludzi do wspólnego śpiewania. A było co śpiewać. Morcheeba zagrała wszystkie największe hity z płyty „Big Calm”. Na finał zabrzmiał największy przebój grupy „Rome Wasn’t Built in a Day” z płyty „Fragments of Freedom”. Był też cover „Let’s Dance” Davida Bowie. Na pożegnanie Skye zrobiła sobie zdjęcie z widzami, a w stronę publiczności pofrunęły pałeczki perkusisty.

Ten występ trudno będzie przebić. Szansę będą mieć jutro (niedziela) Orkiestra Aukso i Vołosi. Początek koncertu w strefie kultury o godz. 18.

Morcheeba_Katowice


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*