Reklama

Radna, która odeszła z PO: Miasto rozwija się w dobrym kierunku i jest dobrze zarządzane

Grzegorz Żądło
Radna Małgorzata Smoleń nie jest już członkiem katowickiej Platformy Obywatelskiej. Mimo że mandat zdobyła startując z pierwszego miejsca listy tej partii w okręgu nr 1 obejmującym południe miasta, postanowiła odejść. Rezygnuje też z funkcji wiceprzewodniczącej rady. Na razie będzie radną niezrzeszoną. O sprawie jakie pierwsza napisała katowicka Gazeta Wyborcza. Wprawdzie Małgorzata Smoleń nie chce rozmawiać z mediami o swojej decyzji, ale dla katowice24.info zrobiła wyjątek.

Grzegorz Żądło: Dlaczego odeszła pani z Platformy Obywatelskiej?

Małgorzata Smoleń: Nie chciałabym tego komentować. Zrobiłam to z powodów osobistych.

Od wyborów samorządowych minął ponad rok. Dlaczego rezygnuje pani z członkostwa w PO akurat teraz?

Decyzję podjęłam już jakiś czas temu. Złożyłam również wniosek o rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącej rady miasta.

To taki ruch wyprzedzający, bo klub PO i tak pewnie cofnąłby pani rekomendację. Została pani wybrana przez wyborców Platformy. Teraz mogą się czuć oszukani. Stawiając krzyżyk przy pani nazwisku, część z nich na pewno głosowała na partię i jej program, który pani wtedy firmowała.

Myślę, że swoją pracą dla mieszkańców i tych, którzy byli moimi wyborcami, udowodnię, że nie będą musieli czuć się zawiedzeni. W mieście realizujemy przede wszystkim sprawy dotyczące mieszkańców, nie uprawiamy polityki. Politykę uprawia się w parlamencie.

Nie da się ukryć, że bardzo pomogło pani umieszczenie na pierwszym miejscu listy PO na południu Katowic. Tak się pani odwdzięcza?

Lista, która została wystawiona przez PO na południu Katowic, była bardzo silna. Był na niej były wiceprzewodniczący rady miasta Stanisław Włoch, który jest dobrze znany w mieście. Byli radni Tomasz Godziek i Tomek Maśnica. Okazało się, że z tej listy najsilniejszą osobą był Tomek Maśnica. Udowodnił, że do rady miasta głosuje się na człowieka. Przed nim były inne osoby, a to on zdobył najlepszy wynik. Nie ja. To jest dowód na to, że w wyborach samorządowych mieszkańcy wybierają przede wszystkim osoby, które znają i w ten sposób obdarzają je zaufaniem.

Koledzy i koleżanki nie obrazili się na panią?

Jeszcze nie miałam przyjemności z wszystkimi się widzieć.

Jak to, przecież złożyła pani rezygnację w grudniu. Od tego czasu były sesje i posiedzenia komisji?

No tak, ale nie wiem czy oni akurat wiedzieli o mojej rezygnacji. Tak czy inaczej, nie sądzę, żeby ktokolwiek się na mnie obraził. Ja nie mam do nikogo żadnych żali.

Będzie pani radną niezrzeszoną czy przystąpi pani do któregoś z ugrupowań?

Zamierzam być niezrzeszona.

Podoba się pani to co robi katowicka Platforma i podejmowane przez nią inicjatywy w katowickiej radzie miasta?

Nie chciałabym komentować spraw związanych z Platformą.

A podoba się pani polityka prowadzona przez prezydenta i radnych z koalicji Forum Samorządowe-PiS?

Podoba mi się to co dzieje się w Katowicach. Miasto wygląda bardzo dobrze, również w porównaniu z innymi stolicami województw. Katowice rozwijają się w dobrym kierunku i są dobrze zarządzane.

Mając taką opinię, to chyba rzeczywiście nie pasowała pani do klubu radnych Platformy

Wbrew pozorom, program przedstawiony przez prezydenta i Forum Samorządowe był dosyć podobny do programu PO. Natomiast obecnie nie widzę nic takiego, żebym mogła powiedzieć, że w mieście dzieje się coś złego. Gdybyśmy zaczęli się zagłębiać w jakieś drobiazgi, to pewnie coś byśmy znaleźli. Na dzień dzisiejszy, jestem dumna z Katowic.

Zarzuca się pani, jako radnej, małą aktywność. Zamierza pani coś z tym zrobić?

Jeśli moja aktywność odbierana jest jako zbyt mała, zrobię wszystko, żeby ci, którzy tak uważają, zmienili zdanie. Jednak do tej pory żadna z osób, które na mnie głosowały, nie zarzucała mi, że jestem mało aktywna. Mam dyżury, jeśli ktoś ma ochotę się ze mną spotkać, to jestem do dyspozycji.

Nie będąc zrzeszoną w żadnym klubie, pewnie trudniej będzie pani realizować swoje zamierzania. Niemniej, czym chce się pani zająć w najbliższych trzech latach, i w których sprawach będzie pani najbardziej naciskać na prezydenta i rządzącą koalicję?

Bardzo ważną sprawą jest zanieczyszczenie powietrza. Dlatego powinniśmy się zająć szeroka pojętą ochroną środowiska. Kiedy przychodzi zima, Szczególnie w dzielnicach południowych, naprawdę ciężko się oddycha. To jest bardzo ważna rzecz, którą powinni się zająć radni, bo w tej sprawie jest dużo do zrobienia. Trzeba też w jakiś sposób rozwiązać problem skomunikowania południowych dzielnic z centrum Katowic. Bo dzisiaj ta komunikacja jest w złym stanie.


Tagi:

Komentarze

  1. Andrzej 20 lutego, 2016 at 2:49 pm - Reply

    Ha, Ha… „Politykę uprawia się w parlamencie”, zapytajcie panią (tfu) radną jaki bajzel zrobiła w WSS nr 4 w Bytomiu. Popytajcie pracowników, to się dowiecie prawdy. Tam dopiero urządziła sobie prywatny folwark.

  2. Bartek 25 stycznia, 2016 at 9:06 am - Reply

    Wiadomo! Platforma się kończy, spada w sondażach a wybory samorządowe już widać na horyzoncie. Lepiej uciec wcześniej i w nowych wyborach startować pod szyldem forum Uszoka.

  3. marek 24 stycznia, 2016 at 12:16 pm - Reply

    I dobrze zrobiła – popieram w 100% – w mieście wszyscy radni powinni zajmować się sprawami miasta a nie polityką.

Skomentuj Bartek Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*