Przystanek Katowice Spodek, tymczasowy tylko z nazwy, w końcu zniknie. Dzisiaj już zdemontowana została jedna wiata. Po wielu latach prowizoryczne perony nie będą straszyły.
Przystanek Katowice Spodek przechodzi do historii. Miał być tymczasowy, ale tymczasowy był wyłącznie z nazwy. Powstał, gdy w mieście toczyły się duże inwestycje, jak przebudowa al. Korfantego czy Rynku. Wtedy przystanek się sprawdzał. Jednak od 2016 roku większość linii tramwajowych się na nim nie zatrzymywała. Pasażerów wysadzały i zabierały stąd jedynie tramwaje 33 i 23, a niedawno już tylko linia nr 23. – Przy okazji prac przy rondzie zdecydowaliśmy się na to, żeby zdemontować już tymczasowe perony przystankowe, które powstały w tym miejscu kilka lat wcześniej – mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich. Jak dawno temu powstały? Najprawdopodobniej przystanek może mieć nawet 7 lat.
Część mieszkańców korzystała faktycznie z peronów wyłożonych betonowymi płytami, które nie spełniały żadnych norm i nie wyglądały najlepiej. Jednak sporo osób krytykowało również Tramwaje Śląskie za przeciąganie likwidacji „tymczasowego” przystanku. Po trwającym remoncie torowiska przy rondzie przystanek już nie wróci w to miejsce. Prace zakończą się pod koniec przyszłego tygodnia.
