W odpowiedzi na wczorajsze wydarzenia w Sejmie i protest zorganizowany przed parlamentem, dziś w Katowicach też zebrali się zwolennicy Komitetu Obrony Demokracji. Mieli ze sobą flagi Polski i Unii Europejskiej. Przed Teatrem Śląskim było 150-200 osób. Skandowali różne hasła, ale najwięcej uwag zgłaszali do prezydenta Andrzeja Dudy.
Przeciwko czemu odbył się protest przed teatrem? Nie do końca wiadomo. Wprawdzie manifestujący mieli w rękach kartki z napisem „wolność słowa”, ale ze schodów teatru (służących za scenę) padały przede wszystkim hasła dotyczące prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Andrzeja Dudy. O tym ostatnim protestujący skandowali: marionetka, długopis, maszynka.
Przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zaintonowały swój hymn, na melodię z piosenki „Hej sokoły”. Wcześniej rozdały tekst zebranym przed teatrem ludziom, którzy śpiewali: Fanatycy się zebrali, Za kobiety los wybrali/Wolność, godność odebrali. Hej, hej, hej Kaczorze, nawet kot ci teraz nie pomoże/Wywieziemy, zaoramy, naszych praw ci nie oddamy. Nie jestem inkubatorem/Macierzyństwo jest wyborem/ Broszka, biskup czy prawnicy/Łapy precz od mej macicy. Hej, hej, hej Kaczorze, nawet kot ci teraz nie pomoże/Wywieziemy, zaoramy, My kobiety się zwołajmy/Parasolek nie składajmy, Zdrowia, życia nie oddamy/Będziem walczyć aż wygramy.
To już kolejny protest KOD-u w ostatnich dniach. Wcześniej przeciwnicy obecnej władzy spotkali się 13 grudnia.
