Reklama

Posłowie PiS ze Śląska chcą przeniesienia unijnej agencji do Katowic

Marcin Krupa i Jerzy Polaczek.

Grzegorz Żądło
Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości z woj. śląskiego wystąpiła z interpelacją do premier Beaty Szydło w sprawie przeniesienia do Katowic jednej z agencji Unii Europejskiej, które obecnie znajdują się w Wielkiej Brytanii. Chodzi o Europejską Agencję Leków lub Europejski Urząd Nadzoru Bankowego. Obydwie instytucje mieszczą się w Londynie.

Po tym jak w czerwcu mieszkańcy Wielkiej Brytanii opowiedzieli się za wystąpieniem ich kraju z Unii Europejskiej, stało się jasne, że prędzej czy później unijne agencje będą się musiały w Wysp wyprowadzić.

W swojej interpelacji posłowie PiS podkreślają, że 13 z 37 agencji UE ma swoją siedzibę w miastach niebędących stolicami państw goszczących. – To dobra i dojrzała propozycja dla rozwoju Śląska, w szczególności miasta Katowice – mówi Jerzy Polaczek, poseł PiS. – Konkurencyjność Katowic jako potencjalnej lokalizacji, z uwagi na niższe koszty, jest ważnym argumentem.

Pomysł śląskich posłów PiS wspiera prezydent Katowic. – Jesteśmy gotowi na przyjęcie jednej z agencji. Mamy mocno rozbudowany rynek biurowy, cały czas powstają nowe powierzchnie. Dysponujemy doskonałym kapitałem ludzkim, nie tylko w Katowicach, ale też na całym obszarze metropolii – uważa Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Dodaje, że atutem Katowic są m.in. trzy lotniska zlokalizowane w odległości do 100 km oraz zwiększający się potencjał w zakresie spędzania czasu wolnego.

Decyzje dotyczące agencji UE podejmowane są w trybie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE. Propozycję tekstu rozporządzenia przedkłada Komisja Europejska.

Z informacji zawartych w poselskiej interpelacji wynika, że w Europejskiej Agencji Leków pracuje około 890 osób, a w Europejskim Urzędzie Nadzoru Bankowego – 160 osób.

Na razie nie ma jeszcze decyzji czy polski rząd w ogóle będzie się starał o przejęcie jednej z agencji od Wielkiej Brytanii. – Poinformowałem panią premier o naszej inicjatywie. Poinformowałem też o tym ministra spraw zagranicznych, bo inicjatywa musi wyjść od rządu. Ale takie decyzje wymagają też współpracy w Parlamencie Europejskim – mówi poseł Polaczek.

Obecnie w Polsce funkcjonuje jedna unijna agencja – Frontex, czyli Europejska Agencja Zarządzania Współpracą Operacyjną na Zewnętrznych Granicach Państw Członkowskich Unii Europejskiej.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*