Reklama

Porachunki na os. Witosa. Policja ma nagrania z monitoringu, na których widać atak na kibola GKS-u Katowice

Grzegorz Żądło
Policja nadal poszukuje sprawców brutalnego napadu, do którego doszło w sobotę rano na ul. Sławka. Pseudokibic GKS-u Katowice został pobity i zaatakowany nożem przez trzech zamaskowanych sprawców. Jego życiu nic nie zagraża. Policja zabezpieczyła już nagrania z monitoringu, na których widać atak.

W sobotę około godz. 6:30 30-letni mężczyzna wychodził z piętrowego parkingu pomiędzy dwoma blokami TBS. Mieszka w jednym z nich. Podbiegło do niego trzech mężczyzn w kominiarkach. Zaczęli go gonić. Kiedy go złapali, dotkliwie pobili. Zadali mu też kilka ciosów nożem, a potem uciekli srebrnym BMW.

Zaatakowany to kibol GKS-u Katowice. Pod koniec sierpnia został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut pobicia mieszkańca Chorzowa (doszło do niego w jednym z katowickich klubów 13 sierpnia). Po postawieniu zarzutów, mężczyzna został wypuszczony. Dostał dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pobitego przez siebie mieszkańca Chorzowa. Niedługo po pobiciu, spłonęło zaparkowane na ul. Kossutha porsche należące do pseudokibica GKS-u. Biegły stwierdził, że doszło do samozapłonu. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, do dzisiaj właściciel nie zgłosił na policji wniosku o zbadanie sprawy.

Teraz sytuacja jest znacznie poważniejsza. Z naszych ustaleń wynika, że 30-latek miał poważne obrażenia, które jednak nie zagrażały jego życiu. Najpierw trafił do jednego z katowickich szpitali. – Nóż uszkodził kręgosłup. Do rdzenia dostało się powietrze, dlatego pacjent musiał zostać przewieziony na konsultację do innego szpitala – mówi nasz informator. Pobity trafił do Sosnowca. – Jego życiu nic nie zagraża. Przeszedł operację – mówi nasz kolejny informator. W niedzielę byli u niego policjanci prowadzący sprawę, Nie wiadomo jednak czy mężczyzna będzie chciał współpracować z policją.

Nie wiadomo też jaki był motyw napadu na os. Witosa. Policja bierze pod uwagę różne możliwości. Jedną z nich jest zemsta kiboli Ruchu Chorzów za pobicie mężczyzny związanego z tym klubem. Inna mówi o gangsterskich porachunkach o kontrolę nad rynkiem handlu narkotykami.

Policja prosi wszystkich świadków napadu na 30-latka oraz osoby, które mogą mieć w tej sprawie jakiekolwiek informacje o kontakt pod numerami telefonu: 32 200-2555, 997 lub 112.


Tagi:

Komentarze

  1. Antydebil 25 lutego, 2018 at 4:12 am - Reply

    Niech sie zajmą zbokami copo kiblach w centrach handlowych się…a nie miedzy sobą biją.

  2. Adrian 2 października, 2017 at 6:08 pm - Reply

    Debile, powinni strzelac do tych kiboli. Banda kretynow chorzowskich I gieksiarzy!

  3. a 2 października, 2017 at 3:33 pm - Reply

    I takkim ludziom Krupa daje mieszkania brawo kruszoku

    • Mauser 8 lutego, 2018 at 7:49 am Reply

      Za TBS wplaca sie pertycypacje i kaucje. Do tego nie male opkaty comiesieczne. Wiec o jakim rozdawaniu mieszkan mowisz?

Dodaj komentarz

*
*