Reklama

Policja ma nowe hybrydowe radiowozy i wideorejestratory [GALERIA]

Łukasz Kądziołka
Ponad 50 hybrydowych radiowozów i kilka wideorejestratorów. Policjanci dostali kolejne samochody, a te szybkie mają teraz nowe wyposażenie. Dzisiaj odbyło się uroczyste przekazanie kluczyków komendantom, a kapelan komendy wojewódzkiej poświęcił pojazdy.

Kilkadziesiąt nowych samochodów dostały komendy miejskie w województwie śląskim. Ekologiczne samochody dzisiaj zostały zaprezentowane po raz pierwszy przed komendą wojewódzką policji w Katowicach. – Życzę spokojnych wyjazdów i spokojnych powrotów. Jak patrzę na te bestie tutaj, to nie chcemy się raczej z nimi spotkać, podróżując po naszym województwie – mówił do policjantów marszałek Jakub Chełstowski. Toyoty Corolle będą teraz używane przez funkcjonariuszy z 24 komend. Jeden taki samochodów kosztuje ponad 102 tys. zł. Wszystkie wyposażone są w silnik 1,8 litra i mają 122 KM. Poza tym Corolla ma automatyczną skrzynię biegów, automatyczną klimatyzację i kamerę cofania. Te samochody zastąpią auta Kia Ceed kombi z silnikami diesla. Łącznie śląska policja ma 54 nowe samochody. Zostały one sfinansowane wspólnie przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, samorządy i komendę wojewódzką. Najwięcej nowych hybryd, bo po 5 sztuk, dostały komendy w Katowicach i Będzinie.

To nie koniec zakupów dla policji. W zeszłym roku mundurowi otrzymali sportowe Kia Stingery. Teraz w środku pojawiły się w końcu wideorejestratory, które umożliwią nagrywanie zachowania kierowców na drodze i pomiar prędkości. Teraz te pojazdy będą mogły w pełni być używane przy pościgach. To obok BMW i330 xDrive najszybsze samochody policyjne. – Różnią się na pewno wielkością, rozstawem osi. Tu jest trochę twardsze, bardziej sportowe zawieszenie i zdecydowanie większe koła. Tu jest też napęd na tył. Na pewno trzeba uważać na zakrętach, zwłaszcza jak jest mokro – mówi st. asp. Remigiusz Mydlak z Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach i dodaje, że wiele osób nadal jest zaskoczonych, gdy tej klasy samochód okazuje się radiowozem. Nieświadomi kierowcy nawet próbują czasami zachęcić policjantów do ścigania się. Koszt zamontowania wideorejestratorów i tablic świetlnych w siedmiu stingerach to 480 tys. zł. Jeden z takich samochodów należy do komendy miejskiej policji w Katowicach.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*