To była dobra lekcja nie tylko dla dzieci. Przez całą niedzielę przy katowickim lotnisku na Muchowcu można było bawić się na pikniku „Ekoodpowiedzialnie”. Swoje stoiska wystawiły m.in. miejskie spółki, Lasy Państwowe i straż miejska. Na scenie wystąpił zespół Carrantuohill.
Na Muchowiec przyjechały setki rodzin. Bo piknik to impreza głównie dla dzieci. To one najczęściej brały udział w konkursach i zabawach. A tych było całkiem dużo. Straż miejska postawiła na edukację związaną z dbaniem o sprzątanie po psach. Zadaniem dzieci było znalezienie na ograniczonym taśmą terenie… psich kup i oznakowanie ich drewnianym słupkiem. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej zachęcało do gry polegającej na wrzucaniu do kosza papierowych piłek albo zgniataniu plastikowych butelek. Katowickie Wodociągi postawiły kurtynę wodną. Można też było zajrzeć do wielkiej rury.
Na stanowisku Lasów Państwowych dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko z wypchanymi zwierzętami oraz żywe pszczoły, zamknięte w szklanej gablocie. Leśnicy rozdawali też sadzonki różnych drzew. Podobnie zresztą jak MPGK, z tym że trzeba było w zamian przynieść elektrośmieci lub makulaturę. Zakład Zieleni Miejskiej uczył jak efektywnie sadzić rośliny.
Po drugiej stronie drogi rozłożyły się food-trucki, bo dzisiaj wyjątkowo „Przystanek Śniadanie” odbywał się na Muchowcu.
Ideą pikniku „Ekoodpowiedzialnie” jest przekonywanie mieszkańców do bardziej świadomego korzystania z wody i energii, segregacji śmieci i dbania o czystość w mieście.
