Reklama

Nikt nie chce odśnieżać dachu Stadionu Śląskiego

Grzegorz Żądło
Ani jedna firma nie zgłosiła się do przetargu na odśnieżanie dachu Stadionu Śląskiego. Tymczasowo będzie to robił wykonawca zadaszenia. Kolejne postępowanie już zostało ogłoszone. Powierzchnia dachu stadionu to 43,5 tys metrów kwadratowych.

Firmę, która zadba o zimowe utrzymanie dachu, spółka Stadion Śląski po raz pierwszy próbowała wybrać w grudniu. Umowa z wybranym wykonawcą miałaby zostać podpisana na okres kilku miesięcy, do 30 kwietnia 2016 roku. W specyfikacji istotnych warunków zamówienia można przeczytać, że kryteria oceny potencjalnych ofert były trzy. Najwięcej punktów (60%) można było dostać za odpowiednio wycenioną gotowość za pełnienia dyżuru. Cena samej usługi miała wartość 30%, a czas reakcji, liczony od momentu zgłoszenia do przyjazdu na stadion – 5%. W tej ostatniej kategorii punkty można jednak było zdobyć tylko przy zadeklarowaniu czasu reakcji poniżej pół godziny. Być może to odstraszyło potencjalnych oferentów.

Ogłoszony powtórnie 13 stycznia drugi przetarg ma taką samą SIWZ. Co ciekawe, nawet jeśli tym razem ktoś się zgłosi, niekoniecznie będzie mógł od razu przystąpić do pracy (oczywiście w sytuacji gwałtownych opadów). Wszystko dlatego, że cały czas nie zakończył się jeszcze odbiór techniczny zadaszenia. – Obecnie jest on utrudniony ze względu na oszronienie oraz oblodzenie powierzchni. Uniemożliwia to przegląd poszycia zadaszenia – wyjaśnia Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. – Do czasu zakończenia odbioru zadaszenia Stadionu Śląskiego za ta część inwestycji odpowiada wykonawca. Oznacza to, że w przypadku wystąpienia ponadnormatywnych opadów śniegu, odśnieżanie leży w gestii firmy Pfeifer Seil- und Hebetechnik.

Wybrana w przetargu firma (jeśli oczywiście tym razem ktoś się do niego zgłosi) będzie mogła interweniować dopiero po zakończeniu odbioru technicznego.

To nie jedyne problemy związane z budową Stadionu Śląskiego. Kolejne przetargi są unieważniane, a w budżecie województwa śląskiego brakuje pieniędzy na dokończenie inwestycji (więcej o tym tutaj).

Zdjęcie: Witold Trólka/biuro prasowe UMWŚ.


Tagi:

Komentarze

  1. Miro 18 stycznia, 2016 at 12:37 pm - Reply

    Tyle kasy wydane i się sam nie odśnieża?

Skomentuj Miro Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*