Reklama

Miasto rezygnuje z budowy podziemnych parkingów pod ul. Dworcową

Tu, gdzie teraz jest szara ściana, ma zostać zbudowany dwupoziomowy parking.

Grzegorz Żądło
Nie będzie podziemnych parkingów pod ul. Dworcową w Katowicach. W zamian mają powstać w nasypie kolejowym przy ul. Tylnej Mariackiej.

Przebudowa ulicy Dworcowej zapowiadana była przez władze Katowic od kilku lat. Cały czas mowa była m.in. o podziemnych parkingach. Najpierw jednak nie znalazł się żaden prywatny inwestor, który wszedłby z miastem w partnerstwo publiczno-prywatne. Z kolei teraz zmieniła się koncepcja i okoliczności. Te drugie to sprzedaż na komorniczej licytacji budynku starego dworca kolejowego, który kupiła firma Opal Maksimum, należąca do Krystiana Miklisa (czytaj o tym TUTAJ). Deklaracja prezydenta Katowic Marcina Krupy była jasna: inwestor ma zadbać o uratowanie zabytkowych zabudowań starego dworca, a miasto zajmie się ulicą, tworząc z niej deptak.

Krystian Mikis przedstawił już urzędnikom wstępną koncepcję modernizacji swoich nieruchomości. Ma ją realizować etapami. Również bracia Likusowie, do których należy część starego dworca, od jakiegoś czasu głośną mówią o swoich inwestycyjnych planach (czytaj o tym TUTAJ).

Jednym z kluczy do sukcesu tych zamiarów miał być podziemny parking pod Dworcową i uwolnienie ulicy od samochodów. O ile to drugie nadal jest możliwe, o tyle sprawa parkingów się skomplikowała. Z moich informacji wynika, że miasto chce stworzyć parking w nasypie kolejowym przy ul. Tylnej Mariackiej. Urzędnicy sprawdzili już, że technicznie jest to możliwe. Od ściany, która obecnie stanowi granicę pomiędzy terenem kolei, a miejskimi parkingami, można się „wgryźć” około 10 metrów w kierunku torów. Parking miałby mieć dwa poziomy.

To, że taki plan istnieje, potwierdza wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula. Tłumaczy, że budowa podziemnego parkingu pod Dworcową spowodowałaby uniemożliwienie dojazdu do leżących przy niej hoteli i punktów usługowych nawet przez półtora roku. – Zależy nam, żeby wszystkie budynki zostały zrewitalizowane oraz żeby istniejące hotele funkcjonowały. Szczegóły proponowanych przez nas rozwiązań pan prezydent powinien przedstawić w najbliższych tygodniach – mówi Sobula.

Na potrzeby realizacji parkingów w nasypie kolejowym przy ul. Tylnej Mariackiej miasto być może zcedyduje się odkupić działkę przy skrzyżowniu tej ulicy z Francuską i Mariacką. Są do tego prawne podstawy, bo prywatny właściciel, który kupił teren od gminy, nie zrealizował zapisów umowy i nic na niej nie zbudował.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*