Reklama

Miasto oddało kamienicę przy ul. Dyrekcyjnej

Grzegorz Żądło
Niespełna dwa tygodnie temu miasto oddało nowemu właścicielowi kamienicę przy ul. Dyrekcyjnej 9, w której mieści się m.in. Stowarzyszenie Architektów Polskich. Choć tak naprawdę lepsze byłoby określenie, że oddało właścicielowi, który ujawnił się po latach zarządzania budynkiem przez gminę.

To finał sprawy, która ciągnęła się kilka lat. Już w 2016 roku ujawniliśmy, że miasto będzie musiało oddać nieruchomość, mimo że zarządzało nią od 1981 roku. Wszystko przez zapisy w księdze wieczystej, których nikt nie prostował i nie zmieniał przez kilkadziesiąt lat.

Przed wojną kamienica należała do francuskiej instytucji finansowej Societe Financiere de Gestion edt Imobiliers. Po zakończeniu działań wojennych, rządy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i Francji w 1946 roku podpisały tzw. układ indemnizacyjny, czyli umowę odszkodowawczą za mienie i interesy cudzoziemskie, ocalałe i pozostałe po II wojnie światowej w Polsce, a przejęte przez władze państwowe powojennej Polski. – Przed podjęciem decyzji o przekazaniu nieruchomości, w celu usunięcia jakichkolwiek wątpliwości, KZGM wystąpił do Ministerstwa Finansów z zapytaniem czy nie zostało wypłacone Spółce Akcyjnej „Banque Franco-Polonaise w Paryżu lub Societe Finnansiere de Gastion et L’investissements Immobiliers et Hoteliers „Sofitel” Spółka Akcyjna w Paryżu lub ich następcom prawnym odszkodowanie za utratę prawa własności lub prawa korzystania i używania przedmiotowej nieruchomości na podstawie podpisanego układu indemnizacyjnego – tłumaczyła nam w 2016 roku Barbara Oborny, dyrektor KZGM w Katowicach.

Ministerstwo Finansów poinformowało, że odszkodowanie za znacjonalizowane mienie dostał Banque Franco-Polonaise SA., który był właścicielem nieruchomości. Teoretycznie to powinno kończyć sprawę. Problem w tym, że ten fakt nie został uwidoczniony w księdze wieczystej, w której cały czas jako właściciele widnieli Francuzi.

Ministerstwo wszczęło z urzędu postępowanie administracyjne w stosunku do nieruchomości przy ul. Dyrekcyjnej 9 w Katowicach w sprawie zastosowania ustawy z dnia 09.04.1968 r. o dokonywaniu w księgach wieczystych wpisów na rzecz Skarbu Państwa w oparciu o międzynarodowe umowy o uregulowaniu roszczeń finansowych.

W państwowych archiwach nie znalazły się jednak dokumenty, które by potwierdzały wypłatę odszkodowania Francuzom. Niemożliwe było więc wpisanie Skarbu Państwa jako właściciela do księgi wieczystej.

21 lutego 2018 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Katowic na decyzję Ministra Rozwoju i Finansów z dnia 2 czerwca 2017 roku, utrzymującą w mocy decyzję tego samego ministra z 25 stycznia 2017 roku odmawiającą przejścia na Skarb Państwa prawa własności nieruchomości przy ul. Dyrekcyjnej 9 w Katowicach na podstawie ustawy o ujawnieniu w księgach wieczystych prawa własności nieruchomości Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego z 2007 roku. Sprawa była więc przesądzona.

Miasto zostało administratorem budynku w 1981 roku. Z dokumentów wynika, że właśnie wtedy, po skargach lokatorów na zarządcę – Marię A. (została nim niedługo po wojnie), ówczesny wydział gospodarki terenowej UM Katowice podjął decyzję o przejęciu gmachu w zarząd. Przez prawie 40 lat nikt nie zadbał o uregulowanie spraw własnościowych. Dlatego w księdze wieczystej nadal jako właściciel wpisana była francuska instytucja finansowa, która w kamienicy działała jeszcze przed wojną – Societe Financiere de Gestion edt Imobiliers. Historia zatoczyła koło, bo właścicielem kamienicy ponownie zostali Francuzi. Potężna sieć hoteli Accor przedstawiła dokumenty, z których wynikało, że przejęła aktywa Hoteliers „Sofitel” w Paryżu (wcześniej ta firma najprawdopodobniej została następcą prawnym lub przejęła wspomnianą już francuską spółkę).

Z naszych informacji wynika, że kiedy wiadomo już było, że Accor przejmie kamienicę, chciał ją kupić katowicki restaurator. Odbyły się nawet wstępne rozmowy, ale nagle kontakt z przedstawicielką Accora w Warszawie się urwał. Później okazało się, że francuska sieć hoteli sprzedała nieruchomość firmie Nieruchomości Komercyjne Barbara Żurek z Katowic. W swoim portfolio firma ma m.in. kamienice przy ul. Warszawskiej 3, ul. Staromiejskiej 8, ul. Mielęckiego 6 w Katowicach, a także w Sosnowcu, Tychach i Krakowie.

W kamienicy przy ul. Dyrekcyjnej 9 jest kilka lokali użytkowych oraz 6 mieszkań. W dwóch mieszkaniach są jeszcze lokatorzy, którzy do niedawna płacili czynsz gminie. Nowi właściciele chyba jeszcze nie podjęli decyzji, co zrobić z lokalami użytkowymi wynajmowanymi przez SARP i Klubogalerię o tej samej nazwie. W firmie Barbary Żurek nie udało nam się uzyskać żadnych informacji. Z kolei prezes katowickiego oddziału SARP, Mikołaj Machulik, potwierdził, że odbyło się już spotkanie z właścicielami, ale żadne decyzje na nim nie zapadły i SARP wierzy w to, że pozostanie w budynku przy Dyrekcyjnej. Jeśli się tak stanie, to na najem stowarzyszenie będzie prawdopodobnie musiało wydawać więcej pieniędzy niż do tej pory.

W latach 1994-2015 KZGM wydał na remonty budynku 952 180 zł. Pieniądze pochodziły z przychodów z nieruchomości, stąd nie ma podstaw do ubiegania się o ich zwrot od nowego właściciela budynku.


Tagi:

Komentarze

  1. XYz 4 października, 2019 at 6:48 am - Reply

    Societe Financiere de Gestion edt Imobiliers =
    Firma zarządzająca finansami edt nieruchomosciami (tumaczenie z google)

  2. XYz 4 października, 2019 at 12:33 am - Reply
  3. XYz 4 października, 2019 at 12:03 am - Reply

    Sofitel to spolka matka dla accora i bnp (francusko-polski bank)

    • Radi 4 października, 2019 at 8:51 am Reply

      Paribas (BNP) -> Sofitel -> Acc00r

      • XYz 4 października, 2019 at 8:53 am Reply

        Banque_Franco-Polonaise -> Paribas (BNP) -> Sofitel -> Acc00r (kto ma kwity za odszkodowanie?)

  4. Smutne to!! 2 października, 2019 at 9:39 pm - Reply

    Coś strasznego!

  5. Max 2 października, 2019 at 9:46 am - Reply

    Wniosek z tego ze UM oddał kamienicę z lokatorami proste.
    A wczesniej przecież mowił ze da mieszkania lokatorom.
    Skad ta nieścisłość?

  6. ile razy bedziemy sie z tymi bzdurami meczyc 2 października, 2019 at 5:41 am - Reply

    nie ma to jak zniszczyc ksiege wyplaty odszkodowan i mozna krasc na lewe papiery od nowa.zydzi tez tak dzialaja.certyfikaty i legendy z izraela odstane w piwnicy bo glupki z polski i tak sa urobieni jak sady.latwe pieniadze.obadamy kiedy Jakiego przekreca.napisza no wiesz patryk odzyskales pol warszawy to teraz zeby sie Mamie przypodobac to co trzeba zrobic ? jeszcze raz oddac zydom na lewych papierach.

  7. Obywatel 2 października, 2019 at 4:29 am - Reply

    Miasto oddało kamienice w centrum Katowic nowemu właścicielowi.
    Pomimo uregulowanych odszkodowań wobec przedwojennych właścicieli?!
    Powodem ma być zaniedbanie wpisu w księgach?!
    Nikt w UM nie zadbał o zmianę wpisu?!
    Ile jest warta ta utracona kamienica?!

    • Katowiczanin 10 października, 2019 at 8:22 am Reply

      Kamienica WYREMONTOWANA za 1 000 000 złotych pieniędzy mieszkańców! Taki obiekt w centrum, wart jest kilkunastu milionów złotych!
      Straciliśmy piękny obiekt, poprzez opieszałość urzędniczą, niedopatrzenie, zwykłe bałaganiarstwo i niechlujstwo!
      Czego oczekiwać, jak w UM pracuje więcej ludzi z ościennych miast, niż rodowitych katowiczan!
      Może doczekamy w końcu ustawy o odpowiedzialności karnej urzędnika?! Wówczas skończy się praca w urzędach po znajomości, a zaistnieje (dawny) prestiż tego zawodu?!

      • Grzegorz Żądło 10 października, 2019 at 9:17 am Reply

        Taka kamienica nie jest warta kilkanaście milionów złotych. Remont został sfinansowany z przychodów, czyli najmu lokali mieszkalnych i użytkowych, a nie z budżetu miasta. Trudno tu mówić o opieszałości kogokolwiek w UM, skoro odpowiednich dokumentów nie ma w ministerstwie, choć prawdopodobnie być powinny.

    • Enzo 2 października, 2019 at 12:45 pm Reply

      Ma sporą wartość ze względu na klub hałasujący w nocy, ale i może doczekać się powiększenia o kolejne piętra z dyskoteką albo burdelem

      • XYZ 2 października, 2019 at 11:26 pm Reply

        Co z mieszkańcami?

  8. Marek 2 października, 2019 at 12:43 am - Reply

    Pięknie. Tak układy pozwalają wyprowadzać mienie publiczne w prywatne ręce… Oczywiscie w UM nie ma winnych… Dlatego powinno sie władze w miescie zmieniac co kilka lat aby unikać układów i patologii jakie panują tam w mzuim czy w zasobach kom.

    • Enzo 2 października, 2019 at 12:46 pm Reply

      Zawsze tak było kto przyjdzie nowy to się ustawia za łatwy hajs i znajomości

Skomentuj Grzegorz Żądło Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*