Reklama

Miało być o rewitalizacji placu przy dworcu, a był kolejny przystanek w kampanii wyborczej PiS

Łukasz Kądziołka
Miała być konferencja o rewitalizacji, a skończyło się na kampanii wyborczej PiS. Katowice chcą, żeby PKP zajęło się placem Oddziałów Młodzieży Powstańczej jak najszybciej, ale na razie nic na ten temat nie wiadomo. Tyle wynika ze zwołanej dzisiaj konferencji, na której wystąpili prezydent Marcin Krupa i marszałek Senatu, Stanisław Karczewski.

O tym, że kolej chce przebudować plac Oddziałów Młodzieży Powstańczej, wiadomo od co najmniej kilku lat. Teren znalazł się nawet w portfolio spółki XCITY Investment, która została powołana przez PKP w celu znalezienia inwestorów dla najbardziej atrakcyjnych gruntów. Nic dziwnego, że dzisiejszej konferencji prasowej na placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej pojawili się dziennikarze co najmniej dziesięciu redakcji. Żaden z nich nie spodziewał się jednak, że spotkanie to tylko kampania wyborcza Prawa i Sprawiedliwości. Z gościnności Katowic po raz kolejny skorzystał jeden z polityków PiS-u, marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Tematem konferencji, zgodnie z informacją przesłaną wczoraj do mediów, miała być rewitalizacja pl. Oddziałów Młodzieży Powstańczej w Katowicach. Zaczęło się nieźle. – Nie bardzo miasto może realizować takie inwestycje. Natomiast pamiętamy o obietnicach sprzed wielu lat odnośnie zrewitalizowania tej przestrzeni, jak również hali dworca – powiedział prezydent Katowic Marcin Krupa. Dodał, że marszałek Senatu „przychylnie na to patrzy” i chce pomóc. Po prezydencie Katowic głos zabrał Karczewski. – Oczywiście będę to, razem z panem senatorem Bronisławem Korfantym (kandydat PiS na senatora – przyp red.), wspierał jak tylko będę mógł tę inwestycję i pomagał w jej realizacji – powiedział. Później już o rewitalizacji nie wspomniał, ale za to podziękował Marcinowi Krupie. – Dziękuję panu prezydentowi za to, że tak dobrze współpracujecie z panem premierem Mateuszem Morawieckim, bo nie wszyscy prezydenci dużych miast oferują taką współpracę. Zapytany jeszcze raz o temat rewitalizacji pl. OMP odpowiedział: – Będziemy rozmawiać na temat własności, na temat możliwości wspólnych inwestycji. Rozmawialiśmy i o szczegółach, o których nie chcę w tej chwili mówić, bo one są jeszcze do rozwiązania. Ale najważniejsza jest idea i chęć.

W podobnym sposób o problemie przydworcowego placu wypowiedział się prezydent Katowic. – Nie chciałbym też tych szczegółów zdradzać, ale wiemy, że najważniejsze jest dla nas to, żeby jak najszybciej to zostało zrealizowane i chcemy, żeby to zrealizował właściciel. To tak mogę w bardzo okrągłych słowach powiedzieć – mówił Marcin Krupa i wyraził nadzieję, że wspólne działania Katowic i polityków pozwolą wywrzeć presję na PKP S.A., do których należy ten teren.

Stanisław Karczewski w nadchodzących wyborach do Senatu startuje z listy PiS w okręgu nr 49 (powiaty białobrzeski, grójecki, kozienicki, przysuski), a Bronisław Korfanty jest kandydatem PiS do Senatu w okręgu katowickim.


Tagi:

Komentarze

  1. Sebastian 8 października, 2019 at 9:49 pm - Reply

    Już im „ukryta opcja niemiecka” nie przeszkadza?
    Panie Prezydencie! Ponoć jest Pan bezpartyjny!
    Dlaczego szuka Pan tak rozpaczliwie oparcia w takiej partii populistów?
    Też nam Pan będzie obiecywał gruszki na wierzbie?
    A co z parkingiem przed wydziałem komunikacji? Kościół już odebrał prezent?

    • Katowiczanin 10 października, 2019 at 8:32 am Reply

      Podpisuję się pod tezami i pytaniami!

  2. Kolega kierowniczki 8 października, 2019 at 3:06 pm - Reply

    Może wleziecie nieopodal na pocztę i zapytacie czemu związki nic nie robią

Skomentuj Sebastian Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*