Reklama

Kominiarze i strażacy ramię w ramię ze strażnikami miejskimi

Grzegorz Żądło
W czwartek (11.02) w Katowicach rozpoczną się wspólne kontrole straży miejskiej i pożarnej. Na pierwszy ogień pójdą lokale użytkowe na jednej z ulic na pograniczu Dąbrówki Małej i Bogucic. Służby będą kontrolować m.in. czym palą w piecu właściciele i użytkownicy lokali. Z kolei za tydzień do kontroli strażników dołączą kominiarze.

Od kilku lat systematycznie rośnie liczba kontroli nieruchomości prowadzonych przez straż miejską. Funkcjonariusze sprawdzają głównie to czym mieszkańcy palą w piecach. I czy przypadkiem nie są to odpady. Łącznie w latach 2011-2015 straż miejska przeprowadziła około 3 300 kompleksowych kontroli nieruchomości. Prawie połowa z nich odbyła się w ubiegłym roku.  W tym ta liczba może być jeszcze większa. Od początku stycznia do 10 lutego strażnicy „odwiedzili” już 508 nieruchomości. W czwartek pojawią się w co najmniej czterech miejscach na jednej z ulic w północnej części miasta. Nazwy nie zdradzają, bo chodzi o element zaskoczenia. – Będziemy w czterech miejscach, z których dwa były już kontrolowane, a ich użytkownicy zostali ukarani. Mimo to, prawdopodobnie nadal spalają w piecach odpady – mówi Mariusz Sumara, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Katowicach.

Asysta strażaków ma nie tylko wymiar prewencyjny, ale i edukacyjny. Podobnie jak obecność kominiarzy. Ci zaczną chodzić ze strażnikami na wspólne kontrole od 18 lutego. Co ciekawe, w wybranych budynkach za darmo przeczyszczą komin. – Oczywiście nie będzie to masowa akcja. Chcemy jednak uświadomić wybranym mieszkańcom, że spalanie odpadów powoduje nie tylko tzw. niską emisję, ale też stopniowe zapychanie się komina. A od tego jest już tylko krok do tragedii, która może się wydarzyć przy cofaniu się spalin – wyjaśnia Sumara.

Kominiarze i strażnicy pojawią się m.in. w Giszowcu, Podlesiu i Zarzeczu.


Tagi:

Komentarze

  1. Lolo 14 lutego, 2016 at 11:41 am - Reply

    Myślę że takie artykuły dają wiele do myślenia osobą które uważają że funkcjonariusze Straży Miejskiej nic nie robią, jak widać robią i to dużo liczby kontroli mówią same za siebie, bardzo dobrze BRAWO @

  2. Whitequeen 12 lutego, 2016 at 9:19 pm - Reply

    U mnie dwa dni temu wywozili śmieci „segregowane”. Co drugi domek w ogóle nie wystawił żółtego worka z plastikami…hmmm. Zapraszam do Panewnik.

  3. Izabela 12 lutego, 2016 at 12:36 pm - Reply

    Niech działają jak najszybciej. Nie można wierzyć mieszkań, uchylenie okien to zagrożenie wpuszczenia niemiłosiernego smrodu spalanych śmieci. Telefon do straży miejskiej nic nie dał, przyjechali po godzinie a „palacz” wypalił już śmieci i dalej palił węglem. Zapraszamy na Kostuchnę,

Skomentuj Lolo Anuluj pisanie odpowiedzi

*
*