Zakończył się remont miejskiej kamienicy przy ul. 3 Maja 36. To budynek w podwórzu, po północnej stronie Galerii Katowickiej. Prace kosztowały 1,5 mln zł. 10% tej kwoty pochłonął zakup zewnętrznej panoramicznej windy.
Kamienica przy 3 Maja 36 była w fatalnym stanie. Poważne problemy zaczęły się, kiedy budowana była Galeria Katowicka. Budynek zaczął się wtedy „rozchodzić”. Ostatecznie wszyscy mieszkańcy zostali przeniesieni do innych lokali i zapadła decyzja o kapitalnym remoncie. Fundamenty dostały cementowe „zastrzyki”. Kamienica została też spięta specjalnymi prętami i klamrami. Remont objął też cztery mieszkania oraz pomieszczenia świetlicy środowiskowej, która mieści się w części oficyny. Mieszkania mają wykończoną łazienkę (wc, kabina prysznicowa i umywalka), a w kuchni jest kuchenka i zlewozmywak. Dwa wyposażone są w akumulacyjne piece elektryczne, a dwa pozostałe w ogrzewanie gazowe. Wszystkie mieszkania zostały wystawione na licytację czynszów (więcej informacji TUTAJ). Można je jeszcze oglądać do 30 października. Ciekawe jest zwłaszcza to największe (97,6 m kw.). W jednym pokoju zachowały się zdobienia sufitu oraz drewniane zabytkowe drzwi, które zostały odnowione.
Odtworzone zostały też drewniane schody na klatce schodowej. Ważnym elementem wizualnym i praktycznym jest przeszklona zewnętrzna winda, przystosowana dla osób niepełnosprawnych.
Remont kamienicy przeciągał się, bo w jego trakcie KZGM musiał zmienić wykonawcę. Wybrana pierwotnie firma nie wywiązywała się z umowy i konieczne było znalezienie innej.
