Reklama

Jak pomóc zimującym jeżom? Można zbudować im domek

Szymon Kosek
Jeże mają coraz mniej miejsc, w których mogłyby przetrwać zimę. Działacze fundacji Arka pokazali w Katowicach jak można im pomóc.

Tym, co najbardziej utrudnia jeżom znalezienie miejsca na przezimowanie, jest to, że sprzątamy. Chcemy, żeby nasze ogrody, parki i skwery ładnie wyglądały, dlatego zbieramy z nich na przykład liście – mówi Krystian Biłek z fundacji Arka. Rozwiązaniem mają być specjalne domki dla jeży.

Zbudowana z desek konstrukcja musi mieć tunel, zapewniający jeżowi bezpieczeństwo – dzięki niemu nie może zostać wygrzebany przez inne dzikie zwierzęta, poszukujące zimą pożywienia. Najlepiej postawić go w ogrodzie lub parku, w miejscu, w którym nikt nie chodzi i przykryć liśćmi i gałęziami. Dodatkowo jeża można zachęcić podkładając pożywienie. – Najlepsza dla jeży jest karma dla kotów i miska z wodą. Ale to tylko na zachętę, bo potem jeże już śpią i najlepiej zostawić je w spokoju. Trzeba też pamiętać, by nigdy nie dawać jeżom mleka krowiego, bo bardzo źle je znoszą – ostrzega Biłek. W jednym domku zimę może spędzić jeden gryzoń.

Na katowickim rynku domki dla jeży zbudowali uczniowie klas 1b i 2b z Gimnazjum nr 5 w Katowicach. – Obie budki staną na naszym boisku szkolnym. Jeży jeszcze tam nie widzieliśmy, ale może właśnie dlatego, że nie miały gdzie mieszkać – mówi Elżbieta Hamerlik, nauczycielka angielskiego z Gimnazjum nr 5. Oprócz tego, fundacja poprowadziła zajęcia w dwóch szkołach podstawowych: nr 10 i nr 29. Łącznie w Katowicach powstało dziś 10 domków dla jeży.

Warsztaty przygotowała fundacja Arka z Bielska-Białej, zajmująca się edukacją ekologiczną dzieci i młodzieży. -Pomagamy jeżom nie tylko poprzez takie warsztaty jak dzisiaj. Na naszej stronie kupdeske.pl można kupić wirtualne deski, dzięki którym możemy prowadzić konkretne działania. Środki zgromadzone w pierwszej edycji chcemy przekazać na Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Mysikrólik” w Bielsku-Białej. W zeszłym roku we współpracy z nim uratowaliśmy kilkanaście jeży – mówi prezes fundacji Wojciech Owczarz.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*