Reklama

Gwiezdne Wojny po śląsku na wystawie katowickiego malarza

Łukasz Kądziołka
R2D2 z bajtlami w Giszowcu, Lord Vader w kolejce po pączki w Nikiszowcu i Sokół Millennium nad centrum Katowic. Wszystko to można od dzisiaj zobaczyć na akwarelach katowickiego artysty. Wystawa w Świętochłowicach potrwa 10 dni.

Wielkimi krokami zbliża się premiera kolejnych „Gwiezdnych Wojen”, a od dzisiaj fani serii mogą wybrać się na wystawę do Świętochłowic. Prezentowane na niej obrazy to pomysł katowickiego artysty z Nikiszowca. Jak się okazuje, pierwsza akwarela powstała dla żartu.

 – Rozmawialiśmy ze znajomymi i zadaliśmy sobie pytanie: jakby to było, gdyby Gwiezdne Wojny były kręcone na Śląsku. Z racji tego, że 2 lata temu wielkimi krokami zbliżała się premiera Przebudzenia Mocy, powstał taki pomysł namalowania akwareli, która miała być typowym żartem. Żart okazał się tak chwytliwy, że z jednej akwareli zrobiło się prawie 30 – mówi Grzegorz Chudy, twórca akwareli. Jego obrazy najczęściej wywołują uśmiech. Zwłaszcza, że artysta do każdej akwareli dodał zabawny opis po śląsku. Wystawa w świętochłowickim kompleksie Wieże KWK Polska to wyjątkowa okazja. Jak mówi artysta, kolejnych nie planuje. Samych obrazów i ich kopii nie można nigdzie kupić, a ich powielanie nie jest wskazane. Mogłoby się to skończyć pozwem od Disneya.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Wystawa „Gwiezdne Wojny po śląsku” potrwa do 17 grudnia.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*