Reklama

Dolina pięciu stawów i inne „zielone” przedwyborcze zapowiedzi prezydenta Katowic

Ł. K.
Nowe parki i rewitalizacja starych. Poza tym dolina pięciu stawów oraz więcej nasadzeń drzew. Prezydent Marcin Krupa zapowiada inwestycje w zieleń. Jak mówi, realizacja największych z nich to perspektywa najbliższych czterech lat. Koszt – od kilku do nawet kilkudziesięciu milionów złotych.

Kolejne punkty programu Forum Samorządowego i Marcin Krupa są już znane. Dzisiaj w Parku Budnioka prezydent zapowiedział, jakie „zielone” inwestycje chciałby rozpocząć po wygraniu wyborów. Na pierwszy plan wysuwa się dolina pięciu stawów. W Szopienicach obszar stawów Morawa i Hubertus miałby przejść całkowitą metamorfozę. Jednak nowa dolina w Katowicach nie będzie drugimi Stawikami. Miasto już podjęło pierwsze kroki w tym kierunku. Przeprowadzona została inwentaryzacja przyrodnicza dotycząca flory i fauny. Na ostateczny kształt tego terenu wpływ mają mieć również mieszkańcy. – Wiele inwestycji, praktycznie wszystkie duże inwestycje powstają w duchu dialogu z mieszkańcami. Ale trzeba pamiętać, że tylu, ile jest mieszkańców – tyle różnych zdań. Trzeba podejmować decyzje. Od tego jest prezydent – mówi Krupa. Szacunkowy koszt doliny pięciu stawów na razie nie jest znany. Może to być od kilkudziesięciu do ponad stu milionów złotych.

Poza tym nowe zielone przestrzenie powstaną też na Normie, czyli u zbiegu ulic Bohaterów Monte Cassino i Leopolda. Tam, już od jakiegoś czasu, o uporządkowanie terenu zabiegali mieszkańcy, którzy przeprowadzali tam własne inicjatywy z pomocą miasta. Na południu rewitalizacja objęłaby dolinę Ślepiotki. To ma być kontynuacja unijnego projektu pod nazwą REURIS, polegającego na rewitalizacji miejskich przestrzeni nadrzecznych. Jego ważność kończy się w przyszłym roku, a prezydent chciałby rozbudować tę przestrzeń do ul. Kościuszki. Nowy park zyskaliby także mieszkańcy os. Witosa. Poza tym prezydent chce, żeby istniejące zielone punkty na mapie były jeszcze bardziej atrakcyjne dla mieszkańców. Chodzi o park Wełnowiecki i Dolinę Trzech Stawów, gdzie doinwestowania wymaga m.in. staw kajakowy. Zmiany na dolinie to duże przedsięwzięcie. – Taka inwestycja – od projektowania do wykonania – to jest około czterech lat. W tym przedziale czasowym chcielibyśmy się zmieścić. Ruszymy do pracy po wyborach, jeżeli tylko będzie nam dane – mówi prezydent. Zgodnie z szacunkami, mniejsze inwestycje parkowe mają kosztować od 8 mln zł do 20 mln zł.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*