Reklama

Czarny Koń ruszył z kopyta. Trwa festiwal Ars Independent

Redakcja
Festiwal Ars Independent w Katowicach rozpoczęty. Teraz przed publicznością cztery dni seansów bardziej i mniej poważnych oraz niepopularnych gier wideo. Na koniec wyłonione zostaną Czarne Konie. Niektóre wydarzenia festiwalowe są darmowe.

W kinie Rialto odbyło się otwarcie festiwalu, ale prawdziwe atrakcje dopiero będą. Festiwal Ars Independent po raz dziewiąty zaprezentuje publiczności filmy, animacje, teledyski i gry wideo. Najlepsze dostaną nagrody w postacie statuetek – Czarnego Konia. Wśród obrazów, które mogą zainteresować widzów, znalazły się pełnometrażowe historie o koreańskiej rodzinie po przejściach, podróży w inny wymiar Berlina czy postapokaliptyczna wizja angolskiego wybrzeża.
Znacznie więcej niż pełnometrażowych produkcji na Ars Independent jest animacji. Odbędą się trzy pokazy różnorodnych wizualnie i fabularnie filmów z całego świata. Mały kotek mający problemy z panowaniem nad sobą, trzech pielgrzymów opętanych przez szesnastowieczne dusze na żydowskim cmentarzu i problem przeludnienia ziemi z perspektywy pieczywa. To tylko niektóre z animacji, jakie można zobaczyć od czwartku do soboty. Na wszystkie seanse bilety kosztują 13 zł.
Jednak jest też sporo bezpłatnych atrakcji. To przede wszytstkim wystawa gier wideo w Mieście Ogrodów oraz piątkowa Nocna Giełda Gier Wideo. Cały festiwal potrwa do niedzieli, kiedy zostaną ogłoszeni laureaci Czarnych Koni. Pełny program i informacja na temat biletów jest dostępny TUTAJ.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*