Reklama

Coraz bliżej przekazania kościołowi działki przy ul. Francuskiej. Radni z komisji budżetu przegłosowali projekt, ale mieli dużo wątpliwości

Jerzy Oporek, naczelnik wydziału gospodarki mieniem, pokazywał radnym w jaki sposób zostanie kościół zagospodaruje działkę.

Łukasz Kądziołka
Głośna sprawa udzielenia bonifikaty Archidiecezji Katowickiej na zakup nieruchomości przy ul. Francuskiej 70 trafiła na posiedzenie komisji budżetu rady miasta. Wzbudziła duże emocje radnych. Jednak ostatecznie została zaakceptowana. Wszystko zmierza w stronę sprzedania Kościołowi działki o wartości ponad 1 mln zł za 1%.

Dyskusja dotycząca przekazania Kościołowi działki za 1% wartości była gorąca. Ostatecznie podczas posiedzenia komisji budżetu miasta radni pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały. Jednak mieli dużo wątpliwości. Dzięki temu znane są w końcu szczegóły planowanej transakcji pomiędzy miastem i Kościołem. Wiadomo już, że o tę działkę zabiegała strona kościelna, a jej wartość oszacowana została na ok. 1 050 000 zł. Zgodnie z projektem uchwały, kuria miałaby zapłacić 1% tej kwoty. Tu pojawiło się sporo pytań ze strony radnych, zwłaszcza opozycji. Dotyczyły one m.in. kwestii parkingu. Radni uważają, że miejsc dla samochodów w tej okolicy jest za mało. – Tam przychodzą ludzie, i to z całego województwa, załatwiać sprawy. Naprawdę nie ma parkingu. Ja sama z tego budynku wielokrotnie korzystam i mam problem z zaparkowaniem – mówiła radna Bożena Rojewska z PO. Z kolei strona prezydencka zapewniała, że obecny parking zostanie zachowany i lepiej zagospodarowany. Mają pojawić się również nowe miejsca parkingowe. Przynajmniej tak zapewnia Kościół. – Trzeba by było być szalonym (żeby twierdzić – przyp. red.), jeżeli nowy właściciel dokonując takiej transakcji, chciałby nas w jakiś sposób ograć – mówi Jerzy Oporek, naczelnik wydziału gospodarki mieniem UM Katowice. Naczelnik tłumaczył, że transakcja to element większej regulacji spraw własnościowych z Archidiecezją Katowicką. Zaprezentował też radnym jak miałoby wyglądać zagospodarowanie terenu. Obszar obecnego „dzikiego” parkingu to ok. 1 tys. m kw. Nie wchodzi on w obręb działki, którą ma dostać Kościół. Parking nadal będzie pełnił swoją funkcję, ale z „dzikiego” stanie się „urządzonym”. Na dużej części terenu przeznaczonego dla kurii też ma powstać parking. Zwłaszcza w miejscach, gdzie teren jest uzbrojony w linie gazowe i energetyczne. Na pewno w tych częściach działki nie będzie mógł powstać budynek. Zaplanowana kaplica miałaby zostać wybudowana po wschodniej stronie terenu. Do zabudowy nadaje się ok. 2 tys. m kw. Radni nie mogli zrozumieć też dlaczego miasto chce oddać działkę w całości, zamiast podzielić ją i na własną rękę wybudować parkingi. Skoro i tak mają tam powstać. Miasto chce postawić na jakość wykonania. – Jednolite zagospodarowanie jest bardziej gwarantowane, jeśli mamy jednego właściciela – odpowiadał Oporek.

To nie koniec wątpliwości. Część radnych opozycji dziwi się, że miasto wskazało archidiecezji akurat taką działkę. Mimo że mieszkań w okolicy przybywa, to nie wydaje im się, że to odpowiednia lokalizacja dla kaplicy. Poza tym politycy chcą gwarancji, bo ich zdaniem uchwała jest „dziurawa”. Chcą wiedzieć co i kiedy ma zamiar wybudować Kościół. Przede wszystkim chodzi o gwarancje, że Kościół działki nie sprzeda i nie przeznaczy na inny cel. Co prawda przeznaczenie jest wpisane w tekst uchwały, jednak dla tego obszaru nie ma sporządzonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Oznacza to, że Kościół ma dużą swobodę w zagospodarowaniu działki. Co więcej, duchowni mogliby nawet sprzedać działkę. Miasto zabezpieczyło się na wypadek, gdyby teren został wykorzystany na inny cel niż działalność sakralna. Jednak nie zabezpiecza to wystarczająco terenu. Zdaniem naczelnika wydziału ,niektórych zapisów, o które wnioskowali radni, nie uda się zamieścić w uchwale. Gwarancje dotyczące budowy i następnie dostępności parkingu dla mieszkańców najprawdopodobniej mogłyby zostać wpisane w akt notarialny. Problem w tym, ze najpierw potrzebna jest akceptacja uchwały przez radnych. Jeszcze w tym tygodniu wątpliwości prawne mają zostać wyjaśnione przez stronę prezydencką. Jak na razie radni pozytywnie zaopiniowali projekt. Pięciu głosujących było za, a 4 osoby się wstrzymały. Kluczowa dla sprawy udzielenia bonifikaty będzie sesja rady miasta. Na dzisiejszym posiedzeniu nie pojawili się przedstawiciele Kościoła.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*